Rafał Biegun, ojciec 18-letniego Miłosza Bieguna zamordowanego przez pseudokibiców Wisły Kraków, w rozmowie z portalem wp.pl przyznał, że na własną rękę szuka sprawców tragedii.
Do zdarzenia doszło 30 stycznia około godziny 20 przy ulicy Teligi w Krakowie. 18-letni Miłosz został zaatakowany przez grupę mężczyzn, najprawdopodobniej chuliganów Wisły Kraków, uzbrojonych w ostre narzędzia, m.in. maczety i noże. Chłopak, kibic Cracovii, otrzymał kilkadziesiąt ciosów i w ciężkim stanie trafił do szpitala.
1 lutego ojciec chłopaka poinformował, że nie udało się go uratować. Milosz niestety przegrał dziś walkę o życie. Walczył ponad dobę wspólnie z lekarzami i mimo ich wysiłków odszedł. Wierzyliśmy do końca, niestety. Zmarł dziś rano o 7:15 – napisał.
Ojciec Miłosza zaapelował również o pomoc w odnalezieniu sprawców. Poprosił także, by „nie szukać zemsty”. Prośba do kibiców i znajomych, aby nie szukali zemsty, bo kolejna rodzina może cierpieć! Wartością najwyższą, ponad wasze idee, układy, interesy, powinno być ludzkie życie! – napisał.
Ojciec na własną rękę szuka morderców
Do sprawy postanowili powrócić dziennikarze serwisu wp.pl, którzy skontaktowali się z Rafałem Biegunem, ojcem zamordowanego Miłosza. Mężczyzna przyznał, że na własną rękę szuka sprawców.
Minęły właśnie dwa miesiące od brutalnej napaści na Miłosza. Nadal nic nie wiemy. Policja przesłuchuje świadków tyle tygodni po zdarzeniu, podczas gdy ja rozmawiałem z nimi kilka dni po śmierci syna. W tej sprawie jest tyle niejasności, mataczenia, opieszałości ze strony organów ścigania, ze ciężko w to uwierzyć – mówi.
Nie mam zamiaru bezczynnie czekać. Nie spocznę, dopóki nie znajdę sprawców – dodaje.
Mężczyzna przyznaje, że przez długi czas pomagał prokuraturze. Przekazywałem im wszystkie materiały, co pozwoliło zatrzymać kilka osób. Ale odsunęli mnie od śledztwa i odebrali dostęp do dokumentów, strasząc, że postawią mi zarzut utrudniania postępowania – opowiada.
Wp.pl podaje, że śledczy nie odpowiedzieli na pytania dziennikarzy serwisu dotyczące odsunięcia Rafała Bieguna od prowadzonego postępowania.
Ojciec zamordowanego Miłosza prosi wszystkich, którzy mogą mieć jakąkolwiek wiedzę na temat tragedii. Osoby, które mają informacje na temat okoliczności śmierci Miłosza Biegun mogą pisać na adres: rafal.biegun79@gmail.com – czytamy na wp.pl.
źródło: Facebook, wp.pl