W niedzielę 15 marca w centrum Kielc, autobus służący do kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego został ostrzelany kulkami z farbą. Policja informuje, że dwie osoby związane z tą sprawą zostały już zatrzymane.
Czytaj także: Mieszkańcy nie wpuszczeni na spotkanie z B. Komorowskim [WIDEO]
Autokar jednego z kandydatów na prezydenta był wyprzedzany przez białego busa, najprawdopodobniej forda transita. W pewnym momencie z busa padły strzały. Ktoś użył pistoletu do paintballa i żółtą farbą ostrzelał autobus – powiedział Mariusz Bednarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Czytaj także: Wybory Prezydenckie 2015 [Relacja na żywo]
W autokarze jechało 15 osób, nie było wśród nich Prezydenta. Nikomu nic się nie stało. Krótko po zajściu policjanci zatrzymali dwóch kielczan: 52- i 28-latka.
Mariusz Bednarski twierdzi, że mężczyźni są podejrzewani o związek ze sprawą. 52-latek wstępnie się przyznał. W chwili zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zabezpieczyli pistolet paintballowy, z którego mogły paść strzały.
Czytaj także: Sondaż TNS: Komorowski ostro w dół. Wysokie poparcie dla Dudy
Źródło: echodnia.eu
Fot: Twitter