Do bardzo groźnej sytuacji doszło podczas Grand Prix Bahrajnu. Kierowca Ferrari, Kimi Raikkonen podczas wizyty w pit-stopie potrącił mechanika zmieniającego jedną z opon.
Kimi Raikkonen bardzo dobrze spisywał się podczas Grand Prix Bahrajnu. Jechał na trzeciej pozycji, więc gdy na 36 okrążeniu zjechał na zmianę opon, chciał zrobić to jak najszybciej. Niestety, skończyło się to dramatycznie.
Trzy opony zostały zmienione błyskawicznie, jednak okazało się, że jest problem z czwartym kołem. Gdy mechanicy jeszcze nad nim pracowali, kierowcy zapaliło się zielone światło i ten błyskawicznie ruszył. Niestety, za wcześniej i ofiarą padł jeden z mechaników. Po chwili zespół nakazał Raikkonenowi zatrzymanie się i Fin opuścił bolid.
Francesco, bo tak ma na imię mechanik, od razu otrzymał pomoc medyczną. Mężczyzna został przewieziony do szpitala i okazało się, że ma złamaną kość strzałkową i piszczelową.
Nagranie z całego zdarzenia można zobaczyć poniżej.
Kimi Raikkonen ran over one of his crew members leaving the pits. It’s kinda gnarly, so click at your own risk. pic.twitter.com/3rqFSPgN4Y
— Nick Bromberg (@NickBromberg) 8 kwietnia 2018