Marcin Kierwiński, polityk Platformy Obywatelskiej, skomentował skład nowego rządu. Przedstawiciel partii opozycyjnej powiedział na antenie TVP Info, że „miała być „wielka zmiana”, tymczasem mamy to, co wszyscy pamiętamy: Macierewicza, Ziobrę, tych ludzi, którzy się w polskiej polityce już wiele razy skompromitowali”.
To gabinet, o którym mówiliśmy w kampanii wyborczej. Ostrzegaliśmy, że to grozi Polsce. Wtedy nazywano to straszeniem PiS-em.
– powiedział bliski współpracownik byłej premier Ewy Kopacz.
Czytaj także: Trzaskowski: Ministrami kluczowych resortów zostaną politycy skompromitowani
Kierwiński dodał również, że osoby, które utworzą rząd Prawa i Sprawiedliwości „psuły polską demokrację”.
Ci ludzie psuli polskie państwo w latach 2005-2007.
– ocenił.
Kierwiński, to nie jedyny polityk PO, który bardzo krytycznie skomentował skład nowego rządu. Wcześniej swoje wątpliwości wobec gabinetu Beaty Szydło wyrazili m.in. Cezary Tomczyk oraz Rafał Trzaskowski. Ten drugi napisał na swoim Facebooku, że „kluczowe ministerstwa obejmą politycy skompromitowani”, wyraził również zaniepokojenie, że Polska straci swoją wiarygodność na arenie międzynarodowej.
Czytaj także: Trzaskowski: Ministrami kluczowych resortów zostaną politycy skompromitowani
źródło: tvp.info, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Platforma Obywatelska RP