O tym, że popularne napoje energetyczne nie należą do najzdrowszych, wiadomo nie od dziś. Przekonał się o tym mężczyzna, który codziennie wypijał co najmniej kilka puszek tego specyfiku. Teraz opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie swojego uszkodzonego języka. Chce ostrzec innych przed skutkami picia napojów energetycznych.
Australijczyk Dan Royals, mieszkający aktualnie w Azji i pracujący jako nauczyciel pił dziennie co najmniej sześć napojów energetycznych. Gdy zauważył niepokojące zmiany na swoim języku, udał się do lekarza. Ten wyjaśnił mu, że takie napoje zawierają dużo cukrów oraz substancji chemicznych, które mogą prowadzić do uszkodzenia tkanek.
Pił codziennie kilka napojów energetycznych. Pokazał zdjęcie
Mężczyzna opublikował zdjęcie swojego języka w mediach społecznościowych.
„Kto pije napoje energetyczne? Jesteście od nich uzależnieni? Powinniście to przemyśleć”- napisał Royals pod swoim zdjęciem. „Spójrzcie, co to g**no robi z waszymi językami. Wyobraźcie sobie, co dzieje się w waszych wnętrznościach” – dodał.
Wyjaśnił, że pił dużo „energetyków”, ponieważ brakowało mu energii do pracy z dziećmi. Dbał także o higienę jamy ustnej, codziennie szczotkując zęby. To jednak nie uchroniło jego języka przed szkodliwym działaniem chemikaliów.
Skutki picia energetyków
Głównym środkiem psychoaktywnym wchodzącym w skład napojów energetyzujących jest działająca pobudzająco kofeina, również w postaci wyciągu z guarany (guaraniny. Przeciętnie w 250 ml napoju znajduje się 75–80 mg kofeiny. Jej zawartość różni się w zależności od produktu. Innymi składnikami wchodzącymi zwykle w skład energy drinków są między innymi tauryna (zwiększająca odporność na wysiłek), inozytol, żeń-szeń, karnityna, witaminy z grupy B i inne witaminy. Mogą także zawierać wyciągi roślinne: z miłorzębu, ostropestu plamistego czy yerby.
W ogólnokrajowym badaniu kanadyjskiej młodzieży ponad połowa osób, które kiedykolwiek spożywały napój energetyczny, zgłosiła wystąpienie niekorzystnego zdarzenia zdrowotnego tj. gwałtowne bicie serca, nudności czy drgawki.
Do tej pory większość badań porównywała skutki zdrowotne energetyków do skutków zdrowotnych spożywania kawy, jednak jest już jasne, że produkty te stanowią znacznie większe zagrożenie dla zdrowia niż kawa – wskazuje David Hammond z Uniwersytetu w Waterloo.
Negatywne skutki zdrowotne wynikać mogą ze składu napojów energetycznych lub też z ich konsumpcji z alkoholem lub podczas aktywności fizycznej. Niezależnie od tego wyniki sugerują zwiększenie nadzoru nad skutkami zdrowotnymi tych produktów – dodał.
Spośród badanych 2055 młodych Kanadyjczyków w wieku od 12 do 24 lat, 55,4 procent z nich zgłosiło po wypiciu energetyka niekorzystnego zdarzenia zdrowotnego. 24,7 procent donosiło o szybkim biciu serca, 24,1 procent zgłaszało problemy ze snem, a 18,3 procent doświadczyło bólu głowy. 5,1 procent miało nudności lub biegunkę, 3,6 procent zgłosiło bóle w klatce piersiowej, a 0,2 procent napady padaczkowe.
Źródło: wprost.pl, wMeritum.pl