Kilkanaście kilogramów serów znaleźli strażnicy leśni na terenie leśnictwa Orelec. Jak czytamy na stronie Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne na Facebooku, były to sery przypominające góralskie oscypki. Leśnicy przestrzegają, że wyrzucanie tego typu produktów może stanowić poważne zagrożenie dla zwierząt.
Informacja w sprawie niecodziennego znaleziska pojawiła się na stronie Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne na Facebooku. Leśnicy informują, że w sobotę na terenie leśnictwa Orelec znaleziono kilkanaście kilogramów serów i serków, które przypominały góralskie oscypki. „Choć bardziej niż niecodzienne, pasuje tu określenie – niezwykle śmierdzące” – czytamy.
Leśnicy przestrzegają, że wyrzucanie do lasu tego typu produktów może stanowić bardzo poważne zagrożenie dla dzikich zwierząt. Dlatego podjęto próbę odnalezienia sprawcy. „Strażnicy Leśni podjęli działania mające na celu ustalenie właściciela śmierdzącego „towaru”. Użyto w tym przypadku fotopułapki” – czytamy dalej.
Jednocześnie na stronie możemy przeczytać, że znalezione sery „nie mają nic wspólnego ze znakomitymi oscypkami produkowanymi na Podhalu”.
Czytaj także: Będzie Plan dla Puszczy Białowieskiej! Znamy szczegóły
Żr.: Facebook/Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne, Lasy Państwowe