Klaudia Jachira i Urszula Zielińska ponownie nie zostały wpuszczone do biura poselskiego, jakie założyły na terenie Białowieży. Posłanki złożyły już zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i uniemożliwieniu wykonywania mandatu poselskiego.
O założeniu biura poselskiego w Białowieży Klaudia Jachira i Urszula Zielińska poinformowały 30 listopada. Posłanki Koalicji Obywatelskiej stwierdziły, że o takie działania zostały poproszone przez lokalną społeczność. Tłumaczyły to również trudną sytuacją migrantów zgromadzonych przy polsko-białoruskiej granicy.
Jak się okazało, posłankom nie udało się dotrzeć do biura, ponieważ nie zostały wpuszczone przez policję na teren Białowieży. Teraz Klaudia Jachira i Urszula Zielińska poinformowały, że 12 grudnia ponownie próbowały przedostać się na teren biura poselskiego. Miały ze sobą między innymi odpowiedź Komendanta Straży Granicznej w Białowieży, który potwierdził, że jeżeli wykonują one pracę zarobkową na terenie miasta, nie potrzebują jego zgody na wjazd. To jednak nie wystarczyło.
Urszula Zielińska przekazała w mediach społecznościowych, że wraz z Klaudią Jachirą ponownie zostały zablokowane przez policję. „Stan zalegalizowanego bezprawia trwa! Policja ponownie i znów bez podania podstawy prawnej nie wpuściła nas do naszego biura poselskiego w Białowieży. Po raz kolejny składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i uniemożliwieniu wykonywania mandatu poselskiego” – napisała.
Czytaj także: Atak na policjantów w pobliżu granicy. Samochody uszkodzone [FOTO]
Żr.: Gazeta Wyborcza, Twitter