Pracujący dla reżimu Kim Dzong Una hakerzy wykradli setki tajnych dokumentów. Wśród nich znajdowały się szczegółowe plany działań wojennych Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej dotyczące ewentualnego konfliktu na Półwyspie Koreańskim. O sprawie poinformował Lee Cheol Hee z partii rządzącej.
Włamanie hakerów miało miejsce we wrześniu 2016 roku, jednak dopiero teraz wiadomo więcej o szczegółach. Przedstawiciel południowokoreańskiej Partii Demokratycznej Lee Cheol Hee przyznał, że wśród wykradzionych danych znajdowały się plany wojskowe zakładające konflikt na Półwyspie Koreańskim.
Lee Cheol Hee przyznał również, że podczas akcji skradziono 235 gigabajtów danych z USA i Korei Południowej. Jednak 80 proc. tych informacji nie zostało jeszcze zidentyfikowanych.
Czytaj także: Prezydent USA stracił cierpliwość do Korei Północnej? „Tylko jeden sposób jest skuteczny”
Wiadomo jednak, że wśród skradzionych danych znajdował się Plan Operacyjny 5015, który przedstawiał konkretne założenia hipotetycznego ataku na Koreę Północną oraz szybkie pozbawienie władzy Kim Dzong Una m.in. dzięki buntowi miejscowej ludności.
Poza tym w dokumentach znajdowały się szczegóły corocznych, wspólnych ćwiczeń wojskowych Korei Południowej i USA. Jednak najbardziej niebezpieczne jest to, że reżim Kim Dzong Una poznał szczegóły związane z wrażliwą infrastrukturą swojego sąsiada (np. położenie elektrowni).
Trump grozi Korei
Taki stan rzeczy może pokrzyżować plany USA i prezydenta Donalda Trumpa, który ostatnio sugerował, że w niedługim czasie czeka nas zmiana polityki w stosunku do Korei Północnej.
„Prezydenci i ich administracje rozmawiali z Koreą Północną przez 25 lat. Zawarliśmy różne porozumienia i wydaliśmy ogromną ilość pieniędzy” – napisał prezydent USA na Twitterze.
„Jednak nie zadziałało. Umowy były łamane, zanim tusz zdążył wyschnąć. Robiono głupków z amerykańskich negocjatorów. Przepraszam, ale tylko jeden sposób jest skuteczny!” – dodał.
Presidents and their administrations have been talking to North Korea for 25 years, agreements made and massive amounts of money paid……
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 7 października 2017
…hasn’t worked, agreements violated before the ink was dry, makings fools of U.S. negotiators. Sorry, but only one thing will work!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 7 października 2017
Kiedy dziennikarze zadali Trumpowi pytanie o to jak rozumie zwrot „jeden skuteczny sposób”, prezydent udzielił jedynie zdawkowej odpowiedzi: „Zobaczycie wkrótce”. Z kolei Sara Sanders, sekretarz prasowy Białego Domu, poinformowała, że w kwestii stosunków z Koreą na ten moment wszystkie opcje są dostępne.