Na polowaniu jeden ze strzałów ranił siedzącą w samochodzie kobietę. Do zdarzenia doszło w sobotę, 3 października 2020 roku około południa, w lesie w okolicach miejscowości Sieniec w powiecie wieluńskim. 46-latka siedziała wówczas za kierownicą auta, które stało na leśnym dukcie. Zabrał ją helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dotychczasowe ustalenia policji wskazują, że w sobotę od wczesnych godzin rannych, w okolicach miejscowości Sieniec, Nadleśnictwo zorganizowało dla kilkunastu cudzoziemców polowanie. 46-letnia kobieta przywiozła na miejsce część uczestników oplem vivaro.
Czytaj także: Papugi z zoo nauczyły się przeklinać. Obrażają zwiedzających
Niestety około godziny 12.30 jeden ze strzałów trafił w zaparkowane na dukcie leśnym auto a następnie w siedzącą za kierownicą kobietę. Ranna została śmigłowcem przetransportowana do szpitala w Łodzi.
Policjanci zabezpieczyli kilkanaście jednostek broni myśliwskiej, m.in. wykonali także oględziny kryminalistyczne miejsca, przesłuchali z udziałem biegłego tłumacza świadków. Wszyscy uczestniczący w polowaniu byli trzeźwi. W działaniach uczestniczył ekspert balistystyki z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Łodzi.
Policjanci zatrzymali do wyjaśnienia 60-letniego Holendra.
Źr. Łódzka Policja