Dariusz Mioduski, prezes Legii Warszawa, zabrał głos ws. przyszłości Vadisa Odjidja-Ofoe w zespole mistrza Polski. Od kilku tygodni trwa bowiem dyskusja nt. jego odejścia lub pozostania przy Łazienkowskiej.
Mioduski oświadczył, że zatrzymanie Belga w drużynie jest dla niego sprawą priorytetową. Przedłużenie kontraktu z Vadisem jest dla mnie priorytetem i on o tym wie. Dzięki niemu zespół gra lepiej, a otaczający go zawodnicy rozwijają się – powiedział prezes „Wojskowych” w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
Włodarz warszawskiej Legii przypomniał jednocześnie, że rozgrywające obowiązuje jeszcze roczna umowa z klubem i „teoretycznie nie ma możliwości, żeby ktoś miał do czegoś Legię zmusić”. Najważniejsze jest, by znaleźć najlepsze rozwiązanie dla obu stron. Dla Vadisa pozostanie w Legii to wciąż dobra opcja. Wierzę, że jesteśmy w stanie porozumieć się w kwestiach finansowych. To kwestia rozmów, które zaczynamy – oświadczył.
Czytaj także: Jaka przyszłość czeka gwiazdora Legii Warszawa? Głos zabrał piłkarz oraz prezes \"Wojskowych\
To nie pierwsza wypowiedź Mioduskiego ws. Vadisa Odjidja-Ofoe. Prezes Legii kilka dni temu rozmawiał na ten temat również z portalem legia.net. Miałem z nim spotkanie bezpośrednie, stale rozmawiamy na temat przedłużenia umowy. Naszym priorytetem jest by został z nami. Zrobimy wszystko, aby przedłużył umowę. Mamy jednak pewne widełki i w nich musimy się poruszać. Wiemy, że jednym z warunków jego podpisu jest to, by był zadowolony z kwestii finansowych. Musimy jednak działać się w ramach rozsądku. Nie możemy dopuścić do sytuacji by jeden piłkarz zarabiał o wiele więcej niż pozostali. To powoduje potem niezdrowe sytuacje w klubie, w szatni. Ale chcemy rozmawiać i rozmawiamy – mówił.
W połowie kwietnia w belgijskich mediach pojawiła się informacja o zainteresowaniu, które Anderlecht Bruksela wyraża gwiazdorem Legii Warszawa. Według tych doniesień przedstawicieli „Fiołków” byli skłonni wyłożyć za rozgrywającego nawet kilka milionów euro.
Oprócz Anderlechtu chrapkę na Vadisa mają zapewne także inne kluby. Nie ma w tym nic dziwnego, Belg od końcówki 2016 roku prezentuje bowiem bardzo wysoką i stabilną formę, którą potwierdził m.in. fantastycznymi występami w Lidze Mistrzów.
Vadis Odjidja-Ofoe ma kontrakt z klubem do czerwca 2018 roku. Na jego mocy zarabia 600 tys. euro za sezon, ale wydaje się, iż jedynie renegocjacja obecnej umowy może zatrzymać go w stolicy.
źródło: Przegląd Sportowy, wMeritum.pl
Fot. Legia/M.Kostrzewa