Wszystko wskazuje na to, że kolejna światowa gwiazda filmowa chce widzieć się z Aleksandrem Łukaszenką. Po tym, jak Białoruś odwiedzili m.in. Gerard Depardieu i Steven Seagal, chęć spotkania z prezydentem wyraził Jakcie Chan.
Jackie Chan ma pojawić się w Mińsku 23 listopada, gdzie będzie miało miejsce show – „Dragon Kong” w tamtejszym Pałacu Sportu. Co warte uwagi, aktor przybędzie na Białoruś własnym samolotem i zażyczył sobie powitania albo przez prezydenta, albo premiera tego państwa. W tym celu organizatorzy przedsięwzięcia najpierw skierowali swoje kroki do ambasady Chin, a następnie zamierzają udać się do administracji prezydenta.
Przypomnijmy, że miesiąc temu z Aleksandrem Łukaszenką spotkał się Steven Seagal. Wtedy aktorowi pokazano m.in. miejscowe warzywa. Gość skonsumował także wykopaną z grządki marchewkę, którą osobiście obrał mu Łukaszenka. Następnie Seagal przyglądał się wykopom ziemniaków i zbiorowi arbuzów. Później udał się na poczęstunek, gdzie próbował miejscową słoninę. W zeszłym roku w tym kraju gościł także Gerard Depardieu, nazywając Białoruś „Maleńką Szwajcarią”.
Źródło: rp.pl
Fot. Wikimedia/Gage Skidmore, i TPPaIO
Czytaj także: Steven Seagal spotkał się z prezydentem Białorusi.\"Od zawsze o tym marzył\" [WIDEO]