Jak informuje portal wPolityce.pl, kolejna posłanka może dołączyć do „Zjednoczonej Prawicy”. Chodzi o Magdalenę Błeńską, która reprezentowała koło poselskie Republikanów.
20 września Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu, poinformował za pośrednictwem Twittera, że do klubu PiS dołączyły dwie posłanki tworzące koło Republikanów. Informację tę potwierdziły obecne na konferencji wraz z Terleckim posłanki Anna Siarkowska i Małgorzata Janowska. Pogłoski dotyczące ich transferu w szeregi PiS pojawiały się już od kilku miesięcy.
Siarkowska potwierdziła dodatkowo, że powołana do życia zostanie Partia Republikańska, która wejdzie w skład tzw. Zjednoczonej Prawicy. Oprócz PiS byt ten tworzą również Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro oraz Polska Razem Jarosława Gowina.
Koło poselskie Republikanie zostało utworzone w lutym tego roku. Chcemy być merytoryczną opozycją – deklarowała wówczas Siarkowska. Oprócz niej dołączyły do niego również Magdalena Błeńska oraz Małgorzata Janowska. Wcześniej wszystkie trzy opuściły klub Kukiz’15.
Po decyzji Siarkowskiej o opuszczeniu Koła i przenosinach do PiS spadła na nią fala krytyki. Głos zabrała m.in. Magdalena Błeńska. Składam rezygnację z członkostwa w Koło Poselskie Republikanie – jego przewodnicząca i druga v-ce przewodnicząca, które raptem pół roku temu przyjęliśmy w szeregi Republikanie, zrobiły właśnie taki żart, postanowiły że założą fikcyjną partię Republikańską i weszły do klubu PiS – zrobiły to za moimi plecami, nie informując także ani Stowarzyszenia Republikanie ani środowiska. Myśleliśmy, że pani poseł nie ma poczucia humoru, a jednak – napisała na Facebooku.
Oświadczenie Zarządu @republikanie oraz moje. Od dnia dzisiejszego jestem posłem niezrzeszonym.
— Magdalena Błeńska (@magdablenska) 20 września 2017
Tymczasem wicepremier Jarosław Gowin w wywiadzie dla tygodnika „Do Rzeczy” mówił o możliwym dołączeniu do grona parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy Magdaleny Błeńskiej. Z tego, co wiem, pani Błeńska jest zainteresowana współpracą z moją partią — powiedział lider Polski Razem, zastrzegając jednak, że wolałby, żeby wypowiedziała się sama zainteresowana. Należała ona do grona założycieli Polski Razem. Później, nad czym ubolewałem, nasze drogi się rozeszły, dlatego cieszę się, że w tej chwili wracamy na wspólną ścieżkę — stwierdził.
Faktycznie namawiałem całą trójkę posłanek z tego koła, aby wstąpiły do klubu PiS, równocześnie, żebyśmy wspólnie – ja i moja partia – utworzyli nowe ugrupowanie. W środowisku republikańskim ujawniły się różnice zdań. Zdecydowana większość republikanów zadeklarowała chęć współpracy z Polską Razem, ale część, w tym dwie wspomniane posłanki, postanowiła utworzyć odrębną partię – powiedział.
Źródło: wPolityce.pl, wMeritum.pl