Komisja rynku wewnętrznego zakończyła pracę nad dyrektywą o posiadaniu broni. Europoseł Jarosław Iwaszkiewicz wskazuje, że oznacza to dalsze utrudnienia dla praworządnych obywateli związane z legalnym posiadaniem broni.
Terroryści i bandyci i górą – powiedział Iwaszkiewicz. Europoseł wskazał, że pomimo ogromnej aktywności posiadaczy broni i podnoszenia wielu argumentów, w tym ekonomicznych, niekorzystne zapisy zostały przegłosowane. Jest to wynik politycznych kalkulacji pani Ford oraz jej sojuszu z socjalistami, Zielonymi i komunistami. Ciekawe i warte podkreślenia jest zachowanie liberałów, którzy wsparli eurosceptyków i głosowali przeciwko zapisom proponowanym przez panią Ford – powiedział.
Zadeklarował również, że wniesie poprawki do raportu Ford, w których będzie prosił o skreślenie niekorzystnych i kosztownych zapisów, które uderzają w producentów i sprzedawców broni i amunicji.
Andrzej Turczyn ze Stowarzyszenia ROMB skomentował sytuację wskazując, że regulacje te dla partii rządzącej „nie mają żadnego znaczenia”. Może istotne są informacje o prognozowanych strach producentów i sprzedawców broni. W Polsce jedna niewielkie to ma znaczenie dla rządzących, bo u nas nie praktycznie ma sprzedaży polskich produktów zbrojeniówki na rynku cywilnym. Dla rządzącego PiSu zatem te informacje nie mają żadnego znaczenia. PiS ani się nie spieszy do rozwoju sprzedaży na rynku cywilnym broni, ani interes sprzedawców broni na rynku cywilnym nie jest dla PiS istotny. Utkwiło mi w pamięci, jak to w pojęciu ważnego ministra w rządzie PiS lobby sprzedawców broni to coś co postrzegane jest negatywnie – wskazał Turczyn.
Komisja Europejska na skutek działań komisarz Elżbiety Bieńkowskiej prowadzi prace zmierzające do ograniczenia możliwości posiadania broni palnej przez europejczyków. Dyrektywa UE wprowadza m.in.:
– bezwzględny zakaz posiadania przez osoby prywatne broni samopowtarzalnej (półautomatycznej), nawet pozbawionej cech użytkowych, łącznie z konfiskatą broni już legalnie posiadanej (dotyczy to większości modeli broni sportowej)
– utrudnienie nabywania broni, części broni oraz amunicji za pośrednictwem Internetu;
– zaostrzenie przepisów dotyczących obrotu bronią dezaktywowaną, pozbawioną cech użytkowych (dotyczy to większości broni używanej przez grupy rekonstrukcji historycznej)
– zaostrzenie przepisów dotyczących kolekcjonowania broni.
Regulacje te uderzą w strzelectwo sportowe, w grupy historyczne, w kolekcjonerów i myśliwych.
Źródło: trybun.org.pl, salwa.pl
Fot. Wikimedia/Amenhtp