Kolejny sztangista biorący udział w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie przyłapany na dopingu. Niedozwolone środki stosował Mołdawianin Anatolij Ciricu. Sprawiło to, że szansę na otrzymanie brązowego krążka uzyskał… Tomasz Zieliński.
Zobacz także: Adrian Zieliński również na dopingu
Zieliński, który wraz ze swoim starszym bratem – Adrianem został przyłapany w sierpniu na stosowaniu niedozwolonego nandrolonu i tym samym wykluczony z Igrzysk w Rio de Janeiro, cztery lata wcześniej startował w kategorii 94 kilogramów. Na pomoście zajął dopiero dziewiąte miejsce. Kiedy Światowa Federacja Podnoszenia Ciężarów (IWF) rozpoczęła jednak ponowne badanie próbek sztangistów rywalizujących na pomostach olimpijskich w Pekinie i w Londynie, okazało się, że już 22 z nich brało niedozwolone wspomaganie przed startem.
Czytaj także: Ujawniono nazwiska kolejnych dopingowiczów w podnoszeniu ciężarów. Dołęga może zostać medalistą olimpijskim!
Wśród nich jest aż sześciu rywali młodszego z braci Zielińskich z Londynu. Poza Ciricu, pozytywny wynik uzyskali wcześniej: Kazachowie Ilia Ilin i Ałmas Uteszow, Rosjanie Aleksander Iwanow i Andriej Demianow oraz Azer Intigam Zeirow. Oznacza to, że Zieliński jest na ten moment trzeci wśród zawodników nieprzyłapanych na dopingu i jeżeli sześciu rywali zostanie zdyskwalifikowanych (co jest bardzo prawdopodobne)… otrzyma brązowy medal olimpijski.
Aktualnie trwają również podobne procedury dotyczące rywali Szymona Kołeckiego (ponownie Ilia Ilin) oraz Marcina Dołęgi (Rosjanin Dmitrij Łapikow) z Igrzysk w Pekinie. Jeżeli Kazach oraz Rosjanin zostaną zdyskwalifikowani, Kołecki zostanie mistrzem olimpijskim, a Dołęga otrzyma upragniony brązowy krążek. Należy jednak dodać, że w żadnym z trzech przypadków ostatecznych decyzji wciąż nie podjęto.
Zobacz także: Dołęga otrzyma medal olimpijski?
Źródło: Przegląd Sportowy
Foto: wikimedia