„To były przełomowe wybory” – napisał Grzegorz Schetyna, podsumowując wyniki niedzielnego głosowania. Druga tura wyborów samorządowych już za nami. Zwolennicy opozycji przekonują, że to oni odnieśli zwycięstwo.
4 listopada odbyła się druga tura wyborów samorządowych w Polsce. Najwięcej uwagi skupiły na sobie dogrywki w pięciu miastach wojewódzkich. W Gdańsku Paweł Adamowicz pokonał Kacpra Płażyńskiego, w Krakowie Jacek Majchrowski wygrał z Małgorzatą Wassermann, a w Kielcach Bogdan Wenta okazał się lepszy od Wojciecha Lubawskiego. W Olsztynie i Szczecinie zwyciężyli kandydaci bezpartyjni.
Prezydenci miast wojewódzkich: popierani przez opozycją (kolor granatowy), popierani przez rządzących (kolor czerwony), bezpartyjni (kolor biały) pic.twitter.com/nJtWXOhMHZ
— Marcin Palade (@MarcinPalade) 5 listopada 2018
Opozycja ogłasza sukces
Wyniki niedzielnych wyborów, za swój sukces uznaje opozycja. W sieci pojawiło się wiele komentarzy czołowych polityków Koalicji Obywatelskiej i jej zwolenników.
Druga tura wyborów samorządowych potwierdza, że 2/3 Polski jest europejskie i demokratyczne, a 1/3 jest za @pisorgpl.
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 4 listopada 2018
To były przełomowe #wybory. Dziękuję rodakom za rekordową frekwencję.Dziękuję członkom komisji wyborczych za arcytrudną,ale wspaniałą pracę. Dziękuję tysiącom zwycięskich samorządowców.Tym niezależnym i tym z @KObywatelska !Budujemy dalej.#wybory2019 zmieną Polskę. Na lepsze.✌️
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 5 listopada 2018
Jest! Wyborczy hat-trick, mówiąc językiem Roberta Lewandowskiego: Gdańsk – Kraków – Kielce! Wraca optymizm, cieszą się przyjaciele polskiej wolności w demokratycznym świecie, zmartwienie na Kremlu, który obstawiał „dobrą zmianę”.
— Janusz Lewandowski (@J_Lewandowski) 4 listopada 2018
Kolejne porażki PiS w wyborach samorządowych. Na ich refleksję co do sprawowania władzy nie liczę. Na społeczeństwo które odsunie ich od władzy w 2019 – jak najbardziej.
Gratulacje @majchrowski2018 @AdamowiczPawel i Bogdan #Wenta— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) 4 listopada 2018
Złudna radość?
Wyniki wyborów entuzjastycznie przyjęła także Katarzyna Lubnauer. W programie „Kawa na ławę” TVN24 zauważyła, że partia Jarosława Kaczyńskiego traci kontakt z centrum.
„PiS ma zamkniętą drogę do dużych miast. Powiem więcej: ma zamkniętą drogę do centrum, ponieważ Mateusz Morawiecki okazał się człowiekiem niezdolnym do pozyskiwania centrowego elektoratu, m.in. dlatego ze się okazał takim typowym przedstawicielem PiS-u, ultrasem PiS-u” – podkreśliła Lubnauer.
Przewodniczącej Nowoczesnej odpowiedział dziennikarz Konrad Piasecki, który zauważył, że radość opozycji jest „dosyć złudna”. „We wszystkich sondażach powyborczych, ten wynik 34 proc. PiS przekłada się dzisiaj na 42 proc. poparcie w wyborach do Sejmu, a zatem to byłby taki wynik, który zagwarantowałby samodzielną większość” – zauważył.