Kasper Wikestad, norweski komentator telewizji TV2, który na co dzień zajmuje się angielską Premier League, twierdził, że skoki narciarskie nie są niczym trudnym. Mężczyzna zapewne zmieni zdanie po wizycie na skoczni.
Kasper Wikestad, norweski komentator piłki nożnej, drwił ze skoków narciarskich i twierdził, że on sam mógłby wejść na skocznię i spróbować swoich sił w tym sporcie. Naprzeciw jego buńczucznym zapowiedziom postanowili wyjść przedstawiciele „Hopplandslaget”, czyli odpowiednika polskiego kanału „Łączy nas piłka”, gdzie publikowane są kulisy meczów reprezentacji Polski w piłce nożnej. Redaktorzy „Hopplandslaget” realizują podobne materiały tyle, że z udziałem norweskich skoczków narciarskich.
Wikestad przyjął wyzwanie i przybył na niewielką skocznie w Midtstuen o punkcie konstrukcyjnym K-10. Warto nadmienić, iż komentator już wcześniej wypowiadał się na jej temat i twierdził, że skoki na tej skoczni są dla niego „bezproblemowe”.
„Tego dnia byłem trochę zbyt zuchwały w wypowiedziach. Teraz pojawili się idioci, którzy złapali mnie za słowo” – żartował Norweg zaraz po przybyciu na obiekt.
Czytaj także: Arvydas Novikovas zawodnikiem Legii Warszawa!
Norweski komentator twierdził, że skoki to nie problem. Dali mu narty
W sieci opublikowane zostało nagranie, na którym widać, iż problemy dla Wikestada zaczęły się już na samym początku. Mężczyzna miał bowiem problem z nałożeniem kombinezonu. Gdy wreszcie się w niego ubrał, ten pękł mu w kroku, co wywołało salwę śmiechu wśród zgromadzonych na skoczni.
Jeszcze gorzej było, gdy komentator zdecydował się oddać skok. Mężczyzna wszedł na rozbieg maleńkiej skoczni i ruszył do przodu. Po wyjściu z progu nie poleciał daleko. Niemal od razu się przewrócił i upadł na twarz. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń i już chwilę później mógł stanąć przed kamerą. „Leciałem stylem V?” – pytał ironizując ze swojego popisu.
Wikestad na własnej skórze przekonał się więc, że skoki narciarskie to bardzo trudna dyscyplina, a zawodnicy, którzy uprawiają ten sport muszą przejść niezwykle intensywne oraz wymagające szkolenie. Sam sport wymaga też wielu wyrzeczeń. Dość wspomnieć, że skoczkowie przez cały sezon oraz po jego zakończeniu muszą trzymać ścisłą dietę.
źródło: TVP Sport