Polacy przegrali mecz otwarcia na EURO 2020 ze Słowacją 1:2 (0:1). Jednak styl gry podopiecznych Paolo Sousy jest o wiele bardziej bolesny, niż sam wynik. Doskonale odzwierciedla to zdjęcie załamanych komentatorów TVP Sport Kazimierza Węgrzyna i Mateusza Borka.
Polacy zawiedli kibiców. Niestety nasza reprezentacja rozpoczyna EURO 2020 od porażki ze Słowacją, czyli teoretycznie najsłabszym zespołem w grupie.
Poniedziałkowy mecz niemal od początku nie układał się po myśli Biało-Czerwonych. Słowacy objęli prowadzenie już w 18. minucie meczu, po bramce samobójczej Wojciecha Szczęsnego.
Najbardziej niepokoiło, że do końca pierwszej połowy podopieczni Paolo Sousy nie byli w stanie stworzyć praktycznie żadnego zagrożenia pod bramką rywali.
Nieco nadziei w serca kibiców wlał Karol Linetty, który tuż po rozpoczęciu drugiej połowy doprowadził do wyrównania. Niestety, niedługo mogliśmy się cieszyć z perspektywy remisu.
Najpierw, w 62, minucie czerwoną kartkę otrzymał Grzegorz Krychowiak, a kilka minut później Słowacy wykorzystali zamieszanie w polu karnym Wojciecha Szczęsnego i podwyższyli wynik na 2:1. Prowadzenia nie oddali już do końcowego gwizdka.
Komentatorzy załamani grą Polaków. Dziennikarz pokazał zdjęcie Mateusza Borka
Mecz na antenie TVP Sport komentowali Kazimierz Węgrzyn i Mateusz Borek. To właśnie ich reakcję pokazał na zdjęciu Sebastian Staszewski z Interii.
„Żadne słowa nie oddadzą tego, co czujemy w Petersburgu. Ale to zdjęcie Mateusza Borka i Kazka Węgrzyna mówi wszystko…” – podsumował dziennikarz.