Postawa Grzegorza Krychowiaka przed grudniowymi derbami Sewilli została zauważona przez Hiszpańską Komisję Antyprzemocową. Nowy zarzut wobec andaluzyjskiego klubu został sformułowany w dokumencie przesłanym do Sevilli FC w ubiegły czwartek.
Chodzi o sytuację z zeszłego już roku kalendarzowego. Polski piłkarz udostępnił na jednym z portali społecznościowych film, w którym wykonuje jedną z popularniejszych przyśpiewek sevillismos:
„Somos ultras del Sevilla, contigo siempre estaremos, defendiendo los colores, por ti siempre moriremos” – co w wolnym tłumaczeniu oznacza po prostu: „Jesteśmy ultras Sevilli, z tobą na zawsze, bronimy barw, za ciebie umrzemy„. Słowa tej przyśpiewki mają, według komisji, nawoływać do przemocy.
Na oświadczenie Hiszpańskiej Komisji Antyprzemocowej zareagował prezes hiszpańskiego organu rządowego – Naczelnej Rady Sportu – Miguel Cardenal. Stwierdził między innymi, że Sevilla powinna odrobić lekcje w kwestii kibiców – tak samo, jak zrobili to włodarze innych klubów.
– Powinni zrobić to, co zrobili inni. Piłka nożna zmieniła się od czasu zabójstwa fana Deportivo w Madrycie. Zachęcam do tego, by zauważyć, że czasy się zmieniły i że należy zwalcząć tak ohydne zjawiska, jak rasizm i ksenofobia – stwierdził Cardenal.
Prezes przypomniał o wrzuconym do rzeki w 2014 roku kibicu Deportivo La Coruña, który brał udział w przedmeczowych bójkach z fanami Atlético.
Oto film, w którym Krychowiak, na trybunie zasiadanej przez najzagorzalszych kibiców Sevilli – grupę Biris Norte, wykonuje budzącą kontrowersję przyśpiewkę:
Źródło: eldesmarque.com
Fot.: Szymon Starnawski Photography/wmeritum.pl