„10 i 11 czerwca Komisja Wenecka zajmie się tzw. ustawą inwigilacyjną, którą pod koniec stycznia uchwalił polski Sejm” – podała stacja TVN24.
Komisja ma zająć się analizą przepisów zawartych w tzw. ustawie inwigilacyjnej, której nowelizacją 15 stycznia br. uchwalił Sejm. Poprawka reguluje pracę służb: Policji, Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu, a także Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Celnej i kontroli skarbowej.
Wymienione wyżej służby dzięki nowelizacji uzyskały możliwość większej kontroli operacyjnej, czyli pobierania danych telekomunikacyjnych oraz internetowych. Po dane służby będą mogły sięgać w przypadku zapobiegania przestępstwom, ratowania ludzkiego życia lub zdrowia, czy tzw. „realizacji zadań ustawowych”. Na wspomnianą kontrolę operacyjną składają się m.in. podsłuchy, czy przegląd korespondencji i przesyłek. Aby taka sytuacja miała miejsce potrzebna jest jednak wcześniejsza zgoda sądu. Nowe przepisy wejdą w życie w niedzielę.
Czytaj także: Podsłuchy ponad partyjnymi podziałami. Czym projekt PiS różni się od propozycji PO?
Na informację opublikowaną przez TVN24 natychmiast zareagował Twitter.
Kto zaprosil #KomisjaWenecka w sprawie #ustawainwigilacyjna? Ha? Przyznac sie raz dwa.. Bo znowu bedzie 30 wersji..
— Piotr Apel (@piotrapel) 14 marca 2016
#KomisjaWenecka przejęła komepetencje polskiego TK. Od teraz będzie badać wszystkie ustawy autorstwa PiS. https://t.co/GqqBfOJtQs
— Damian Cygan (@DamianCygan) 14 marca 2016
Ta cała komisja to już tak zawsze będzie nam ustawy oceniać??? pic.twitter.com/4U1sKgwdc5
— kataryna (@katarynaaa) 14 marca 2016
źródło: TVN24, Onet.pl, Twitter
Fot. unsplash.com/Rayi Christian