„Konstytucja” na pogrzebie Busha. Lech Wałęsa skomentował uroczystość

6 grudnia w Waszyngtonie odbyła się główna ceremonia żałobna po śmierci 41. prezydenta Stanów Zjednoczonych George’a H.W. Busha. W uroczystości wzięło udział wielu polityków z całego świata. Polskę reprezentował prezydenta Andrzej Duda i były prezydenta Lech Wałęsa.

Jeszcze przed wylotem z Polski wielką dyskusję w sieci uruchomiło zdjęcie byłego prezydenta. Wałęsa zdecydował, że założy koszulkę z charakterystycznym napisem „Konstytucja”. Wirtualna Polska podaje, że tuż po wylądowaniu w stolicy USA dziennikarze zapytali, czy rozmawiał z Andrzejem Dudą. „Przemawiałem konstytucją” – powiedział były prezydent.

Czytaj także: Fala kontrowersji po pogrzebie Busha. Chodzi o strój Wałęsy

Wałęsa przekonuje, że w Polsce jest łamane prawo i dopóki taki stan się utrzymuje, będzie nosił charakterystyczną koszulkę. „Nawet do trumny, gdybym wcześniej zszedł, mają mnie w tym pochować” – powiedział TVN24.

W „Konstytucji” na ceremonii żałobnej

Początkowo podejrzewano, że Wałęsa nie pojawi się w takim stroju na uroczystości pogrzebowej. Jednak wszystko wyjaśniła fotorelacja z ceremonii, na której wyraźnie widać koszulkę pod marynarką. Po zakończeniu uroczystości porozmawiał krótko z reporterką Polsat News.

Były prezydent przyznał, że jest przyzwyczajony do pogrzebów katolickich. „To duża różnica. Z drugiej strony, podoba mi się, bo na wesoło to robią” – powiedział. Przy okazji skomentował również swoje zdjęcia z amerykańskimi politykami m.in. Billem i Hillary Clintonami oraz Barackiem Obamą.

„Nie starałem się wystawiać na powitania, ale ludzie mnie pamiętają, do mnie dobiegali, z czego się bardzo cieszę, że jeszcze pamiętają te wielkie zdarzenia, w których uczestniczyłem” – podkreślił.

Źródło: TVN24, Polsat News, Facebook, Wirtualna Polska