W Korei Północnej nasiliły się prześladowania chrześcijan. Zabronione jest wszystko co choćby przypominało znak krzyża, a posiadanie Biblii jest zagrożone karą śmierci – informuje radio Wolna Azja.
W koreańskich obozach pracy według różnych szacunków może znajdować się nawet 70 tys. osób, które zostały tam osadzone ze względu na wiarę. Nasiliły się kontrole sklepów, w których mógłby się pojawić symbol krzyża. Wszystkie produkty, które miały choćby nieznaczne emblematy lub z wyglądu przypominały krzyż są natychmiastowo konfiskowane.
Koreańska kampania przeciw symbolowi krzyża zakrawa na absurd. W szkołach pilnuje się dzieci aby na lekcjach matematyki pisany przez nie symbol „plus” jak najmniej przypominał krzyż. Celnicy mieli zastrzeżenia nawet do partii cukierków, które w ich przekonaniu były zbyt podobne do symbolu krzyża.
Posiadanie Biblii jest z kolei zagrożone karą śmierci. Publiczne przyznanie się do wiary skutkuje osadzeniem w obozach pracy.
Źródło: wprost.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Edgeurged