Od kilku dni świat żyje spekulacjami na temat stanu zdrowia Kim Dzong Una, który od długiego czasu nie pojawia się publicznie. Tymczasem Korea Północna rozpoczęła przygotowania wojskowe zmierzające najprawdopodobniej do przeprowadzenia kolejnego testu rakietowego.
O sprawie informuje japońska agencja Kyodo, powołując się na południowkoreańską gazetę „Dong-A Ilbo”. Według tych doniesień, Korea Północna rozpoczęła przygotowania wojskowe jeszcze w piątek. Tego dnia pojazd, z którego Koreańczycy mają wystrzelić rakietę, został wysłany w okolice lotniska Sondok w prowincji Hamgyong Południowy.
Agencja Kyodo powołuje się także na opinię amerykańskich ekspertów. Ci przekonują, że Korea Północna przeprowadzi test rakietowy w przeciągu najbliższych 48 godzin.
Media zwracają uwagę na to, że Korea Północna zwiększyła swoją aktywność wojskową w ostatnim czasie. Czternastego kwietnia kilka pocisków, najprawdopodobniej krótkiego zasięgu, zostało wystrzelonych do Morza Japońskiego. W marcu odbyły się z kolei cztery testy rakiet.
Co więcej, w ostatnim czasie pojawiło się wiele spekulacji na temat ewentualnej śmierci samego Kim Dzong Una. Fala spekulacji pojawiła się na skutek długiej nieobecności przywódcy. To została szybko połączono z informacjami o operacji układu sercowo-naczyniowego, którą Kim Dzong Un miał przebyć 12 kwietnia.
Czytaj także: Kim Dzong Un jednak żyje? Namierzyli jego pociąg
Od tego czasu doniesienia mediów są sprzeczne. Niektóre mówią o tym, że dyktator pomyślnie przeszedł operację i wraca do zdrowia. Inne natomiast sugerują, że mógł umrzeć, lub przebywać „w stanie wegetatywnym”.
Źr. wmeritum.pl; o2.pl