![Karambol na A4 z udziałem TIR-ów. Nie żyje jedna osoba [FOTO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2024/11/karambol-a4.jpg)
Lech Wałęsa i Jarosław Kaczyński spotkali się ostatnio w gdańskim sądzie. Politycy są ze sobą skłóceni do tego stopnia, że nie podali sobie ręki na przywitanie. O zgodę zaapelował do nich marszałek senior Kornel Morawiecki.
„Życzę im, aby się pojednali za życia” – powiedział Kornel Morawiecki w rozmowie z „Super Expressem”. Marszałek senior odniósł się do procesu sądowego pomiędzy politykami. „Niepotrzebnie się sądzą, apeluję, aby obaj się pogodzili i zapomnieli o urazach” – stwierdził.
„Niepotrzebne są te kłótnie, waśnie, spory. Jarku, Lechu, pogódźcie się!” – zaapelował Morawiecki.
Marszałek senior Kornel Morawiecki na łamach „Super Expressu” apeluje do Jarosława Kaczyńskiego i Lecha Wałęsy o pojednanie. @se_pl https://t.co/jgHmPo9Cq7
— Kamil Szewczyk (@SzewczykKamil) 24 listopada 2018
Proces Kaczyńskiego i Wałęsy
22 listopada w Sądzie Okręgowym w Gdańsku naprzeciw siebie stanęli Jarosław Kaczyński i Lech Wałęsa. Prezes PiS domaga się od byłego prezydenta przeprosin i wpłaty 30 tys. zł na cele społeczne. Obaj politycy spotkali się na korytarzu gdańskiego sądu, jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy.
Kiedy Wałęsa zobaczył Kaczyńskiego, natychmiast pokusił się o komentarz. „O kurczę!” – krzyknął. „Po co ja pana ministrem robiłem…” – powiedział po chwili. „A po co ja pana prezydentem” – odparł Kaczyński.
The Best of Jarosław #Kaczyński vs Lech Wałęsa czyli 2 Hattricki w 30 sekund i to jeszcze przed wejściem na salę sądową.
Koniecznie z dźwiękiem.
Via @MaciejBk1 (1) @Romanczuk_Anna (2) @DoRzeczy_pl (3) pic.twitter.com/1XNSZMszvX— Daniel Liszkiewicz ??? (@Dan_Liszkiewicz) 22 listopada 2018
Internauci zwrócili również uwagę na reakcję prezesa PiS, na bluzkę z napisem „Konstytucja”, którą założył były prezydent. Na kilkusekundowym fragmencie nagrania widać, że Kaczyński wprost wyśmiał Wałęsę. W końcu jednak politycy weszli na salę sądową, gdzie zostali drobiazgowo przesłuchani i wyjaśnili swoje stanowiska.
Sędzia zachęcała obie strony do zawarcia ugody. Negocjacje w tej sprawie trwały ponad dwie godziny. Ostatecznie nie przyniosły one skutku.
Źródło: „Super Express”/ se.pl
