Kornel Morawiecki, lider koła Wolni i Solidarni i ojciec premiera Mateusza Morawieckiego, w rozmowie z „Super Expressem” przyznał, że choruje na nowotwór.
W rozmowie z „Super Expressem” Kornel Morawiecki ujawnił, że cierpi na poważną chorobę. Przyznał, że ma raka trzustki.
Ojciec premiera Mateusza Morawieckiego przyznaje, że wszystko zaczęło się od niepokojących objawów. Najpierw, podczas badania w Szpitalu Wojskowych we Wrocławiu, wyszło na jaw, iż Kornel Morawiecki ma żółtaczkę. Kolejna diagnoza była już jednak znacznie bardziej poważna. Lider Wolnych i Solidarnych poddał się bowiem badaniu tomografem, które wykazało, że cierpi on na raka trzustki.
Czytaj także: Rak trzustki: Nowotwór, który daje 10 proc. szans na przeżycie 5 lat
Kornel Morawiecki ma raka trzustki. Jaki jest jego stan zdrowia?
Podczas rozmowy z „Super Expressem” Morawiecki uspokaja, że na ten moment stan jego zdrowia jest dobry. Polityk zdradza, że kilka dni temu przeszedł operację w szpitalu MSWiA.
Ojciec premiera Mateusza Morawieckiego przyznaje, że nie ma żadnych przerzutów, co daje nadzieję na pomyślne zakończenie leczenia. Mówi też, że na ten moment nie ma decyzji, czy będzie musiał poddać się chemioterapii.
„Na szczęście nie mam raczej przerzutów. Nie wiem jeszcze, czy będę przechodził chemioterapię” – mówi lider Wolnych i Solidarnych.
Morawiecki zapewnia, że znajduje się w rękach najlepszych specjalistów. Przyznaje też, że jest pewien, iż pomogło mu wiele osób, które modliły się za jego zdrowie. Polityk ujawnia, że w szpitalu odwiedził go m.in. osobisty kapelan prezydenta Andrzeja Dudy, ksiądz Zbigniew Krasa. Przy jego łóżku czuwał też syn, Mateusz.
Kornel Morawiecki mówi wprost, że gdyby choroba nie została zdiagnozowana dość wcześnie, dziś mogłoby nie być już na tym świecie.
Czytaj także: „Gazeta Wyborcza” publikuje „Taśmy Kaczyńskiego”