Fani Korony Kielce mogą odetchnąć z ulgą. Miejscy radni ostatecznie zgodzili się na dofinansowanie klubu kwotą 7,8 miliona złotych w 2015 roku.
Podczas niedawnej sesji Rady Miasta zapis prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego o przekazaniu pieniędzy na Koronę napotkał opór radnych. Zabrakło jednego głosu „za” i pojawiły się obawy. Zaczęto wątpić czy klub pozbawiony tak dużych pieniędzy będzie w ogóle w stanie dograć bieżący sezon.
W poniedziałek odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Jeszcze przed jej rozpoczęciem prezydium zwróciło się do prezydenta Kielc z postulatami, które zdaniem radnych należy „bezwzględnie wypełnić”. Są to m.in. dopuszczenie Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Kielce do przeprowadzenia pełnej kontroli w spółce Korona SA. oraz odwołanie rady nadzorczej. W nowej miałoby zasiadać trzech przedstawicieli radnych, jeden przedstawiciel prezydenta miasta, a także jedna osoba reprezentująca środowisko kibiców.
Czytaj także: Kibice Korony niechętni zmianie właściciela
Ostatecznie Rada Miasta zgodziła się na dofinansowanie Korony. „Za” głosowało dziewiętnastu radnych, „przeciw” było czterech, a pozostała dwójka wstrzymała się od głosu. Odnosząc się jeszcze do finansów klubu jego prezes Marek Paprocki podkreślił, że w Koronie trwa cięcie wydatków i będzie ono kontynuowane po zakończeniu sezonu.
Źródło: korona-kielce.pl
Fot: Commons Wikimedia