W czwartek w Sejmie odbyła się ponadpartyjna konferencja prasowa „Kobiety przeciw szariatowi”, w której wzięły udział przedstawicielki partii KORWiN, Ruchu Kukiz’15, a także Miriam Shaded, prezes fundacji Estera. Konferencja była głośnym głosem sprzeciwu wobec dramatycznych wydarzeń, mających miejsce w Niemczech i innych krajach. Uczestniczki konferencji zaapelowały do premier Beaty Szydło, by nie pozwoliła na przyjazd do Polski islamskich uchodźców.
– Jestem tutaj w imieniu wielu milionów kobiet na świecie, które się po prostu boją – nie tylko Europejek, Polek, lecz także muzułmanek. Pierwsze z nich boją się islamizacji, drugie strach powstrzymuje przed tym, by cokolwiek powiedzieć – rozpoczęła Miriam Shaded, prezes Fundacji Estera.
Beata Żółnieruk, liderka partii KORWiN w Wałbrzychu, przypomniała, że partia KORWiN jako jedyna od początku sprzeciwia się przyjęcia islamskich uchodźców w naszym kraju. – Przyjechałam tutaj kilkaset kilometrów nie jako polityk, lecz przede wszystkim jako matka zatroskana o los swoich dzieci i setek tysięcy dzieci w całej Polsce. Wzywam premier Beatę Szydło do jednoznacznej postawy sprzeciwu wobec sprowadzenia islamskich imigrantów do naszego kraju.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– Jeżeli pani premier Beata Szydło ma jakiekolwiek wątpliwości do stosunku Polaków wobec osiedlenia w naszym kraju islamistów, proponuję zorganizować referendum. Nie można traktować poważnie uchylania się od odpowiedzialności tłumaczeniem, że to PO zatwierdziło liczbę imigrantów, których mamy przyjąć – przekonywała Katarzyna Zaleśna z partii KORWiN.
– To pani premier Beata Szydło jest teraz premierem, nie p. Ewa Kopacz, i jeżeli w Polsce dojdzie do podobnych incydentów jak we Francji lub w Niemczech, to pani będzie miała polską krew na rękach – podkreśliła Zaleśna.
– Przyjęcie islamskich imigrantów wiąże się ze znacznym wzrostem niebezpieczeństwa wewnętrznego w Polsce, szczególnie kobiet. Oznacza wzrost przypadków molestowania, bicia, gwałcenia. Na to nie będzie naszej zgody – mówiła posłanka Anna Maria Siarkowska z Ruchu Kukiz’15.
– Apelujemy do kanclerz Angeli Merkel, by zakończyła poprawność polityczną w swoim kraju, uwolniła media i ujawniła całą skalę przestępstw, do których dochodzi ze strony imigrantów na terenie Niemiec – apelowała posłanka Magdalena Błeńska z Ruchu Kukiz’15.