Janusz Korwin-Mikke załynął nieszablonowymi zachowaniami. Polityk zwykle idzie pod prąd i nie przejmuje się opinią innych. Tak było i tym razem. Wbrew apelom dotyczącym fajerwerków postanowił udowodnić, że obrońcy zwierząt przesadzają. Super Express opublikował zdjęcia, na których Janusz Korwin-Mikke bawi się petardami z psem.
Janusz Korwin-Mikke kupił wybrał się na targ po petardy. Polityk zakupił kilka rodzajów sztucznych ogni, które postanowił od razu przetestować. W próbie generalnej przed Sylwestrem Korwinowi towarzyszył jego pies Odi.
Korwin-Mikke bawi się petardami z psem
Jak relacjonuje „Super Express”, polityk odpalił kilka petard tuż po opuszczeniu targu. Co ciekawe, jego czworonożny przyjaciel wesoło bawił się ze swoim panem, który pokazywał mu eksplozje niewielkich petard, rzucanych na chodnik. Zwierzę nie bało się wybuchów.
Warszawa bez fajerwerków
Warszawski Ratusz poinformował, że w tym roku pokazu fajerwerków nie będzie. Wszystko dla dobra zwierząt. Rafał Trzaskowski przedstawił inny pomysł. W sylwestrową noc mieszkańcy stolicy Polski będą mogli obserwować pokaz laserowy.
Włodarze miasta motywują swoją decyzję o Sylwestrze bez fajerwerków chęcią oszczędzenia cierpienia zwierzętom, które źle znoszą huk petard i sztucznych ogni. Jak wskazują władze stolicy, czworonogi odczuwają wówczas ogromny lęk, zdarza się nawet, że uciekają swoim właścicielom, a później, gdy szok już minie, nie potrafią odnaleźć drogi do domu.
Po ogłoszeniu decyzji ws. Sylwestra do Warszawy dołączyły inne miasta. Z pokazu zrezygnowały między innymi Toruń i Białystok.
Źródło: o2.pl, Super Express, wMeritum.pl