W poniedziałek na lotnisku Warszawa-Babice odbyła się konferencja prasowa europosła Janusza Korwin-Mikkego, kandydata Partii KORWiN na prezydenta RP, posła Przemysława Wiplera – szefa Sztabu Wyborczego oraz Konrada Berkowicza – rzecznika prasowego kampanii prezydenckiej.
Janusz Korwin-Mikke wystartował dzisiaj swoim samolotem Air Korwin One, by spotkać się z jak największą liczbą wyborców w całej Polsce. Konferencja prasowa rozpoczęła się po wylądowaniu Air Korwin One, z którego wysiedli europoseł Janusz Korwin-Mikke i poseł Przemysław Wipler.
– Bohatersko przelecieliśmy przez Wisłę, teraz lecimy do ponad 40 miast w Polsce – rozpoczął europoseł Janusz Korwin-Mikke. – Szczegóły nie są istotne. To, co jest istotne, to że trzeba przekonać Polaków, że potrzebujemy zmian. Symbolem jest to, że latamy samolotem, a po następnych wyborach, jak dobrze pójdzie, będziemy latali rakietą! Jakiś postęp musi być(…)! Chcemy, żeby Polacy uwierzyli, że mogą być przed Chińczykami na Marsie, żeby polska młodzież zamiast pobierać zasiłki dla bezrobotnych, pracowała, żebyśmy stworzyli lepsze warunku niż w Anglii czy innych krajach, żeby ludzie nie emigrowali, a nawet, żeby to do Polski imigrowali z innych krajów. Oczywiście, tylko ci, którzy chcą pracować, a nie ci, którzy chcą brać zasiłki!
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Janusz Korwin-Mikke, kandydat Partii KORWiN na Prezydenta RP, odniósł się także do ostatnich wydarzeń z Legionowa, gdzie po brutalnej interwencji policji tragicznie zginął 19-letni chłopak.
– Jeszcze przed odlotem z tych okolic będę dzisiaj o 19:30 w Legionowie, bo to co się tam stało, pomijam błędy ludzkie, jest skutkiem zupełnie kretyńskiego prawa, które karze za rzeczy, które nie powinny być karane – mówił Janusz Korwin-Mikke.- I takie są skutki. Zgłoszę poprawkę do Konstytucji, która uniemożliwi rządowi i władzom administracyjnym wtrącanie się w to, co człowiek je, pije, pali. Chcemy przywrócić normalność. Bo jest normalnością, że człowiek może jeść, pić, palić czy zażywać lekarstwa, jakie chce. Natomiast żyjemy w kraju, w którym władza wtrąca się w to, co robimy z własnym żołądkiem, własnymi płucami i to jest niedopuszczalne.
Poseł Przemysław Wipler, szef „najbardziej odlotowej kampanii” wyborczej, powiedział: – Dzisiaj lecimy do Radomia, później do Piotrkowa Trybunalskiego. W Radomiu będziemy pokazywali symbol niegospodarności PO i PiS-u, czyli lotnisko, które kosztowało setki milionów złotych, a na którym nie wylądował żaden samolot (…), które jest nikomu niepotrzebne. Potem spotkamy się z wyborami w Piotrkowie Trybunalskim, a wieczorem wrócimy do Warszawy na protest pod komendą policji w Legionowie. Prawo powinno zostać zmienione, żeby takie tragedie się nie powtarzały.
Poseł Przemysław Wipler mówił o najbliższych podróżach Janusza Korwin-Mikkego w ramach kampanii prezydenckiej: – Jutro wylot do Olsztyna, Grudziądza, Bydgoszczy, będziemy w całej Polsce, we wszystkich województwach (…). Na spotkaniach powiemy o kondycji, w jakiej jest nasz kraj, będziemy przypominać nasze hasło wyborcze, którym jest: DUMNA BOGATA POLSKA, czyli Polska, której chce Janusz Korwin-Mikke i której chce Partia KORWiN.
Kilka dni temu muzyk Waldemar Deska z Partii Libertariańskiej zrezygnował z kandydowania na urząd prezydenta RP i przekazał swoje poparcie Januszowi Korwin-Mikkemu.
Dziś kolejny kandydat – Zenon Nowak z partii Dzielny Tata zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich na rzecz Janusza Korwin-Mikkego.
– Kiedy zakładaliśmy partię Dzielny Tata, pan Janusz Korwin-Mikke nas wspierał – rozpoczął Zenon Nowak. – Był jedną z pierwszych osób, która poparła założenie tej partii. Jesteśmy mniejszą partią, ale także antysystemową. Będziemy wspierać pana Janusza Korwn-Mikkego.
Janusz Korwin-Mikke podziękował za udzielone poparcie i po raz kolejny podkreślił, że dzieci należą do rodziców, a nie do państwa.
Po zakończonej konferencji prasowej i licznych wywiadach, Janusz Korwin-Mikke wsiadł na pokład Air Korwin One i poleciał na spotkanie z wyborcami w Radomiu.