Trybunał Konstytucyjny umorzył w poniedziałek sprawę uchwał Sejmu ws. wyboru sędziów. Chodzi o uchwały w sprawie unieważnienia wyboru przez poprzedni Sejm pięciu sędziów oraz o powołaniu przez obecny Sejm pięciu innych osób na sędziów TK. Trybunał uznał, że uchwały te nie mogą być uznane za akty normatywne. Postępowanie zostało umorzone ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej sprawę komentował autor uchwały lustracyjnej, europoseł Janusz Korwin-Mikke. – Uchwała lustracyjna mojego autorstwa została przyjęta przez Sejm w 1992 roku. Trybunał Konstytucyjny orzekł wtedy, że jest ona sprzeczna z Konstytucją. Podnosiłem, że jest to niemożliwe, ponieważ Trybunał Konstytucyjny powołany jest do sprawdzania zgodności z Konstytucją ustaw a nie uchwał.
– Wczoraj Trybunał Konstytucyjny przyznał, że rzeczywiście nie może zajmować się uchwałami, tylko ustawami. W tym momencie uważam, że decyzja Trybunału dotycząca uchwały lustracyjnej, była oczywiście niesłuszna. W tej chwili nic w tej sprawie zrobić nie można, nie będziemy przywracali uchwały do życia – zauważył Korwin-Mikke.
– Minister Macierewicz zapowiedział, że odkryje akta. Chciałbym poznać, który z ówczesnych sędziów Trybunału Konstytucyjnego był agentem służb specjalnych. Tylko jeden sędzia głosował przeciwko, pozostali głosowali za tym, żeby oczywiście w sposób niedopuszczalny, uznać uchwałę lustracyjną za sprzeczną z Konstytucją – przypomniał prezes partii KORWiN.
Źródło: inf. prasowa
Foto: screen, KORWiN vs Sejm/YouTube.com