Opozycja postanowiła instrumentalnie wykorzystać hymn Polski, co jest przykre – napisał Radosław Fogiel z PiS. Polityk skomentował w tej sposób zachowanie Cezarego Tomczyka, który wyszedł na mównicę sejmową i zaintonował hymn, ponieważ kandydata KO został marszałkiem Senatu. Jeszcze ostrzej na sytuację zareagował Janusz Korwin-Mikke.
We wtorek wieczorem w wyższej izbie parlamentu odbyło się głosowanie na marszałka Senatu. Zwyciężył kandydat KO Tomasz Grodzki, który zdobył 51 głosów. Stanisław Karczewski z PiS miał ich 48.
Wybór Grodzkiego na marszałka uczcił w zaskakujący sposób Cezary Tomczyk. Poseł KO wyszedł na mównicę sejmową i złożył wniosek formalny o wspólne odśpiewanie hymnu. Następnie zaintonował go.
Czytaj także: Korwin-Mikke: \"Rosjanie szykują się do wojny\
Politycy PiS oburzeni: Jak na stadionie
Zachowanie posła opozycji nie wszystkim się spodobało. Posłowie wstali z miejsc, jednak parlamentarzyści PiS, w większości nie śpiewali. Po wszystkim w sieci zaroiło się od komentarzy.
„Zachowanie opozycji pokazuje jak traktują hymn. Jak na stadionie są szaliki z konstytucją, hymn jak piosenka na imprezie. Szacunek do symboli narodowych wynosi się z domu lub uczy tego szkoła. Widać opozycja ma braki…” – napisał Jacek Ozdoba z PiS.
Wystąpienie Tomczyka podobnie ocenił Radosław Fogiel „Opozycja postanowiła instrumentalnie wykorzystać hymn Polski, co jest przykre. Dodatkowo przykrość pogłębia fakt, że konieczne było zerkanie do tekstu, wyświetlanego na ekranie telefonu” – podkreślił.
Poseł PO śpiewa hymn. Janusz Korwin-Mikke: To jest skandal!
Jeszcze ostrzej zareagowali politycy Konfederacji, którzy na czas śpiewania hymnu opuścili salę obrad. „Cynicznie wykorzystany przez KO hymn narodowy miał być odśpiewany z powodu… zwycięstwa ich kandydata w Senacie w walce o stołek Marszałka Senatu” – napisał Konrad Berkowicz.
Interweniował także Janusz Korwin-Mikke, który zgłosił się z wnioskiem formalnym. – Z laudacji pani marszałek dowiedzieliśmy się, że ona żelazną ręką poprowadzi Sejm dla nas wszystkich. Do tej pory pani marszałek nie zdołała odebrać głosu panu premierowi, który przekroczył czas, a teraz nie potrafiła odebrać człowiekowi, który wykorzystał hymn narodowy w celach partyjnych. To jest skandal! – powiedział Korwin-Mikke.
Źródło: Twitter, YouTube