Janusz Korwin-Mikke zaskoczył niespodziewaną deklaracją w sprawie potencjalnego poszerzenia Konfederacji. Jeden z liderów tego ugrupowania powiedział, że widziałby w szerokiej prawicowej koalicji także… PSL.
Korwin-Mikke w rozmowie z portalem światrolnika.info komentował m.in. niedawną decyzję władz PSL o wyjściu z Koalicji Europejskiej. Polityk zadeklarował, że jeśli ludowcy „przejdą na prawicę”, to mogą dołączyć do Konfederacji.
Czytaj także: Ojciec Andrzeja Dudy krytycznie o Wiośnie. Biedroń odpowiada
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
„PSL musi się zdecydować co chce zrobić. Czy chce iść na prawo i wtedy jego miejsce jest w Konfederacji. O ile w tej chwili ma jeszcze jakieś poparcie na wsi. Albo chce iść w centrum.” – ocenił Korwin-Mikke.
„W centrum nie ma miejsca między PO, a PiS-em. Te partie tak mało się różnią, że tam nie ma miejsca i nie wróżę dobrze PSL-owi, jeżeli będzie chciało być między PO, a PiS-em.” – ocenił.
Korwin-Mikke: „Będziemy namawiali PSL”
Korwin-Mikke zadeklarował, że jego ugrupowanie będzie namawiać PSL do dołączenia do Konfederacji. „My mamy program prawicowy. Możemy rozmawiać z PSL-em i będziemy namawiali PSL do przejścia na pozycję prawicową. Będzie to trudne z uwagi na elektorat PSL-u, ale trudno. Wtedy PSL pójdzie po środku i uwiędnie, moim zdaniem.” – powiedział.
Czytaj także: Rostowski: „Dlaczego PiS daje gotówkę? Nie z serca”
Polityk przyznał, że był też zaskoczony poparciem dla Konfederacji na wsi. „Ludzie, którzy z jednej strony głosowali na PiS, a potem pójdą protestować, to zasługują na to, na co zasługują. Trzeba zlikwidować demokrację, ludzie nieświadomi nie powinni głosować. Jestem zszokowany, bo na wsi dostaliśmy 4,3 proc., gdzie na ogół dostawaliśmy 1-1,5 proc.” – stwierdził Korwin-Mikke.
Cała rozmowa TUTAJ.