Podczas debaty wyborczej zorganizowanej przez TVP, Janusz Korwin-Mikke zapowiedział, że wycofa się z wyborów i poprze Pawła Kukiza. Zrobi to pod warunkiem sprawdzenia się jednomandatowych okręgów wyborczych podczas czwartkowych wyborów w Wielkiej Brytanii.
Całe zajście miało miejsce, gdy dziennikarz Telewizji Polskiej zapytał o zmiany konstytucyjne. Gdy do głosu doszedł Korwin-Mikke, najpierw przedstawił sytuację, jaka może mieć miejsce w Wielkiej Brytanii, w której już w czwartek dojdzie do wyborów. Przypomnijmy, że na Wyspach obecnie działają jednomandatowe okręgi wyborcze. Prezes partii KORWIN zapowiedział, że jeśli się to sprawdzi, zrezygnuje on z udziału w wyborach i poprze kandydaturę Kukiza.
Jeśli UKIP zdobędzie 40, a nawet 20 mandatów w parlamencie dzięki JOW-om, to jako człowiek honoru, zrezygnuje w czwartek z ubiegania się o fotel prezydenta i poprę Pawła Kukiza.
Czytaj także: Wybory Prezydenckie 2015 [Relacja na żywo]
Zakładając wyniki sondaży, przy odpowiednim rozwoju zdarzeń Paweł Kukiz może liczyć nawet na ok. 15 procent poparcia, dzięki czemu mógłby poważnie zagrozić Andrzejowi Dudzie w awansie do drugiej tury.