Bayern Monachium wygrał aż 12:0 z piątoligowym Bremer SV, z którym zmierzył się w ramach Pucharu Niemiec. Bawarczycy grali w mocno rezerwowym składzie, wolne dostali miedzy innymi Robert Lewandowski, Leon Goretzka czy Manuel Neuer.
Bayern Monachium miał zmierzyć się z Bremer SV jeszcze przed inauguracją Bundesligi, jednak spotkanie zostało przełożone ze względu na wykrycie zakażeń koronawirusem w drużynie z Oberligi. Ostatecznie jednak do meczu doszło, chociaż Bawarczycy zagrali w mocno rezerwowym składzie. Oprócz Lewandowskiego, Neuera czy Goretzki, w spotkaniu zabrakło powracających z kontuzji Kingsleya Comana i Lucasa Hernandeza.
Nie przeszkodziło to jednak Bayernowi dosłownie zdemolować rywali. Już po pierwszej połowie Bawarczycy prowadzili 5:0, a hat-tricka strzelił Eric Choupo-Moting, który zastąpił w ataku Roberta Lewandowskiego. Bramkę strzelił jeszcze Jamal Musiała, a gola samobójczego Jan-Luca Wart.
W drugiej połowie trener Julian Nagelsmann zdjął z boiska kolejnych zawodników – Joshuę Kimmicha, Thomasa Muellera i Niklasa Suele. Nie przeszkadzało to jednak Bawarczykom kontynuować kanonadę. Już na początku drugiej połowy do bramki rywala trafił Malik Tillmann, a zaledwie minutę później drugą bramkę strzelił Jamal Musiała. W 65. minucie podwyższył Leroy Sanę, a w 80. Michael Cuisance.
W 82. minucie spotkania czwartą bramkę w tym meczu strzelił Eric Choupo-Moting. Później podwyższył jeszcze Buona Sarr, a wynik spotkania na 12:0 ustalił Corentin Tolisso.
Czytaj także: Lewandowski w PSG? Jest reakcja Bayernu
Żr.: WP SportoweFakty