Krystyna Janda po raz kolejny wywołała burzę w mediach społecznościowych. Wszystko ze względy na grafikę, którą opublikowała na swojej facebookowej tablicy.
Na tablicy Jandy pojawiła się taka oto grafika. Przedstawia ona wypowiedź nieżyjącego posła PiS, Artura Górskiego.
Problem w tym, że o ile słowa, które widzimy na górze demotywatora są autentyczne, o tyle dalsza część tekstu jest po prostu nieprawdziwa i choć nie została zawarta w cudzysłowie, to jednak zdaje się sugerować, że to po prostu kontynuacja wypowiedzi polityka. Odnaleźliśmy wywiad, z którego zaczerpnięta została wypowiedź śp. posła Górskiego. Polityk udzielił go w 2013 roku portalowi fronda.pl przy okazji dyskusji o zalegalizowaniu związków partnerskich. Powiedział wówczas: Kwestia problemu miłości w tych relacjach jest w ogóle kwestią bardzo sporną. Moim zdaniem, prawdziwa miłość jest możliwa tam, gdzie w sposób naturalny może pojawić się potomstwo jako owoc tej miłości. Tutaj możemy mówić raczej o przyjaźni, a miłość jest argumentem używanym właśnie po to, aby uzasadnić prawa dotyczące możliwości adopcji. Znamy przypadki adopcji dzieci przez pojedyncze osoby, przez lesbijki, ponieważ takie prawa od wielu lat mają także osoby, które nie są w związku. Dzieci już teraz są wychowywane w nieformalnych związkach, także jednopłciowych. Niestety, atmosfera, w której się wychowują, nie sprzyja rozwojowi naturalnej seksualności. Dlatego tak niebezpieczna jest legalizacja rozwiązań, które umożliwią adopcję homoseksualistom na szeroką skalę.
Publikacja Jandy wywołała niemałą burzę w mediach społecznościowych.
Ekshumować w ramach śledztwa by ustalić prawdę – nie!
Wyciągać z grobu zmarłego „pisowca” by go kłamliwie opluć – tak!#Janda pic.twitter.com/gjm8BYlnwx— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 11 grudnia 2016
P. Janda umieściła na fb zmanipulowane słowa zmarłego posła PiS Artura Górskiego,pod postem fala szamba.#Barbarzyńcy https://t.co/O13zMjo4SC
— Joanna Lichocka (@JoannaLichocka) 11 grudnia 2016
Krystyna Janda na swoim FB właśnie bohatersko mierzy się z nieżyjącym Arturem Górskim. Wygrywa, ostatnie słowo należy do niej…
— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) 11 grudnia 2016
Grafika opublikowana przez Jandę z logicznego punktu widzenia ma sens, ponieważ poseł Górski mówiąc, iż prawdziwa miłość może zaistnieć jedynie wtedy, gdy daje owoce w postaci potomstwa, do jednego worka z homoseksualistami wrzucił również bezpłodne pary. Wydaje się jednak, że była to po prostu wpadka i polityk po prostu trochę zapędził się w swojej interpretacji.
Jakie jest Wasze zdanie? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!
źródło: Facebook, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Ja Fryta