Polski minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz w rozmowie z francuską gazetą „Le Figaro” stwierdził, że Polska przyjęła 2700 imigrantów przysłanych z Europy Zachodniej. W mediach społecznościowych wybuchł burza. Ostrych słów pod adresem ministra nie szczędziła nawet Krystyna Pawłowicz z PiS.
Ponadto przyjęliśmy 2700 migrantów przysłanych przez Europę Zachodnią, ale oni nie chcą zostać w Polsce, gdzie stopa życiowa jest zbyt niska. – stwierdził minister Jacek Czaputowicz w wywiadzie udzielonym francuskiej gazecie „Le Figaro”.
Słowa te są niezwykle zaskakujące biorąc pod uwagę dotychczasową retorykę polityków partii rządzącej na temat przyjmowania imigrantów. PiS od początku zajmuje twarde stanowisko, zgodnie z którym do Polski nie zostaną przyjęci żadni imigranci ponieważ stanowią oni zagrożenie dla obywateli. Nic więc dziwnego, że wypowiedź Czaputowicza rozpętała prawdziwą burzę.
Co ciekawe, niezwykle krytycznie odniosła się do słów ministra Krystyna Pawłowicz, która reprezentuje przecież partię rządzącą. Wprost oskarżyła Czaputowicza o okłamywanie wyborców i zarzuciła mu, że może to doprowadzić do klęski wyborczej.
Czytaj także: Demograficzne samobójstwo Europy
Progr.Wyb.PIS – żadnych migrantów z rozdzielnika UE
Rząd PBS – TYLKO „pomoc na miejscu”
Min.Czaputowicz – „PRZYJĘLIŚMY 2,7 tys migrantów przysłanych przez Eur.Zach.”
POLACY są PRZECIW !
OKŁAMUJEMY WYBORCÓW !
Przez Pana przegramy wybory!
Proszę o odpowiedź!— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 11 kwietnia 2018
Źródło: dorzeczy.pl
Fot.: flickr/Kiril Konstantinov