Krystyna Pawłowicz z PiS słynie z ciętego i dosadnego języka, którego najchętniej używa we wpisach w mediach społecznościowych. Tym razem oberwało się Kornelowi Morawieckiemu, który na antenie Radia ZET krytycznie wypowiedział się na temat słów jego syna Mateusza Morawieckiego. Choć trzeba przyznać, że jednak słowa posłanki nie były tak mocne jak zazwyczaj.
W rozmowie na antenie Radia ZET Kornel Morawiecki krytycznie wypowiedział się na temat głośnych słów premiera o żydowskich kolaborantach. Jeśli mam jakieś pretensje do syna, to uważam, że gdyby w Monachium mówił po polsku, to by się nie przejęzyczył. Tam się przejęzyczył. Za dobrze umie angielski. Gdyby mniej umiał, to byłoby lepiej dla Polski. – stwierdził.
Powiedziałem synowi, że powinien przeprosić za te słowa. On nawet teraz może to powiedzieć. Nie chodzi o to, że jest dumny, ale boi się, że jego gest będzie odebrany jako ustępstwo Polski. – dodał ojciec premiera.
Te słowa bardzo nie spodobały się posłance Krystynie Pawłowicz, która tym razem na cel swojego ataku obrała właśnie marszałka seniora. Panie Marszałku Seniorze,Kornelu Morawiecki,proszę nie naciskać już syna,obecnie premiera PL,by przeprosił za swą broniącą prawdy historycznej wypowiedź z Monachium. – rozpoczęła swój wpis na Twitterze posłanka. Proszę nie być drugą p.Z.Romaszewską. Popieramy oceny Premiera MM,a nie Pana lęki… – dodała posłanka.
Czytaj także: Kornel Morawiecki ocenił pracę Mateusza Morawieckiego na stanowisku premiera. \"Idzie mu nie najgorzej\
Panie Marszałku Seniorze,Kornelu Morawiecki,proszę nie
naciskać już syna,obecnie premiera PL,by przeprosił za swą broniącą prawdy historycznej wypowiedź z Monachium.
Proszę nie być drugą p.Z.Romaszewską.
Popieramy oceny Premiera MM,a nie Pana lęki…— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) 7 marca 2018
Źródło: Twitter
Fot.: YouTube/TVP Info