Kryzys migracyjny na polskiej granicy zdominował dyskusję w ostatnich dniach. W sobotę głos w sprawie zabrał Donald Tusk. Lider największej partii opozycyjnej w Polsce jest zwolennikiem skutecznej ochrony granic. „Ochrona nie polega na antyhumanitarnej propagandzie, tylko sprawnym działaniu” – przekonuje.
Przypomnijmy, że grupa afgańskich migrantów koczuje przy granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu Górnym. Straż Graniczna nie chce wpuścić uchodźców do naszego kraju. Bezczynność polskich władz w tej sprawie krytykują przedstawiciele opozycji.
Tymczasem szef rządu Mateusz Morawiecki zasugerował w piątek, że sytuacja na granicy mogła zostać celowo wywołana przez Białoruś. „Dzieją się rzeczy niepokojące, ale nasze służby w pełni kontrolują sytuację. Ani Komisja Europejska, ani ja, nie mamy wątpliwości, że to zaplanowana akcja reżimu Aleksandra Łukaszenki” – oświadczył. W podobnym tonie wypowiedział się również szef MON Mariusz Błaszczak.
Wojsko Polskie uszczelnia granice z Białorusią. Jestem w stałym kontakcie z dowódcami. Żołnierze ułożyli już ponad 100 km ogrodzenia na pasie granicznym. Rozpoczynają też układanie kolejnych 50 km. pic.twitter.com/QGTVjcSOvJ
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) August 19, 2021
Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej. Oto reakcja Donalda Tuska
Teraz głos w sprawie zabiera Donald Tusk. Lider Platformy Obywatelskiej nie ma wątpliwości, że państwo powinno stać na straży granic. Z drugiej strony ma wielkie zastrzeżenia do działań podejmowanych przez rządzących.
„Polskie granice muszą być szczelne i dobrze chronione. Kto to kwestionuje, nie rozumie, czym jest państwo. Ochrona nie polega na antyhumanitarnej propagandzie, tylko sprawnym działaniu. Za czasów PiS polską granicę przekroczyło rekordowo dużo nielegalnych migrantów” – napisał Tusk.