Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji, opublikował na Twitterze propozycje, które w jego ocenie miałyby udoskonalić wybory do Parlamentu Europejskiego.
Konfederacja nie przekroczyła progu wyborczego w wyborach do Parlamentu Europejskiego. I choć pierwsze sondaże exit polls wskazywały, że formacja, w skład której wchodzą m.in. partia KORWiN, Ruch Narodowy czy Piotr Liroy-Marzec, miała ponad 6% głosów, to po podliczeniu wszystkich głosów okazało się, iż nie jest tak wesoło. Konfederacja uzyskała bowiem zaledwie 4,6% głosów, co sprawiło, iż ani jeden polityk sojuszu nie uzyskał mandatu eurodeputowanego.
Rozczarowanie w szeregach antysystemowej formacji było ogromne. Niektórzy politycy formułowali mocne zarzuty sugerując, iż podczas wyborów mogło dojść do nieprawidłowości. Najwięcej zimnej krwi zachował Krzysztof Bosak, który przyznał, że uznaje wyniki wyborów, a wcześniejsze sondaże exit polls musiały być w przypadku Konfederacji po prostu przeszacowane.
Czytaj także: Bosak skomentował wyniki wyborów. Powiedział, co dalej z Konfederacją
Czytaj także: Sławomir Neumann: KE w innym kraju z uzyskanym wynikiem, by wygrała
Krzysztof Bosak wie, jak udoskonalić eurowybory
Dwa dni po ogłoszeniu wyników głosowania Krzysztof Bosak opublikował w serwisie Twitter wpis, w którym przyznał, że ma kilka propozycji odnośnie eurowyborów. Polityk przedstawił je i stwierdził, iż według jego opinii miałyby udoskonalić cały proces.
„Istnienie progu wyborczego i faworyzowanie wiodących partii ma uzasadnienie w kraju – bo ma stabilizować system władzy w państwie Istnienie tych instrumentów przy wyłanianiu delegacji do Europarlamentu nie ma tego uzasadnienia, ponieważ jest to przede wszystkim forum debaty w UE” – dodał Krzysztof Bosak.
W kolejnym wpisie Bosak dodał, że najchętniej całkowicie zlikwidowałby wybory do Parlamentu Europejskiego. Jak twierdzi, byłoby to działanie „propaństwowe”. „A gdybym mógł zlikwidować eurowybory, co byłoby bardzo propaństwowym działaniem, to rozwiązałbym to tak jak Parlamentarną Delegację do Zgromadzenia Rady Europy: według parytetu w proporcji do wielkości klubów wysyłamy tam urzędujących posłów, jeżdżą na sesje żeby głosować i tyle” – napisał jeden z liderów Konfederacji.
źródło: Twitter/Krzysztof Bosak, informacja własna, wMeritum.pl
Czytaj także: Krystyna Janda skomentowała wybory. Wrzuciła kontrowersyjną grafikę