Marian Kowalski nie będzie jedynym przedstawicielem Ruchu Narodowego, który zrezygnował z ubiegania się o miejsce w Sejmie z list Pawła Kukiza. Po byłym kandydacie na prezydenta podobną deklarację złożył Krzysztof Bosak!
Właśnie przekazałem Pawłowi Kukizowi informację o mojej rezygnacji z kandydowania z listy KWW Kukiz ’15. Nie chodzi o miejsca na listach: mam jedynkę, ale w poprzednich tygodniach, w toku negocjacji, byłem gotowy zaakceptować też dwójkę. Od dłuższego czasu miałem poważne wątpliwości czy udział w tej inicjatywie jest właściwym wyborem, lecz ze względu na pełnione role w ramach RN nie dzieliłem się nimi publicznie. Rolą liderów nie jest mnożenie wątpliwości, ale podejmowanie decyzji. Dwa dni temu o mojej możliwej rezygnacji poinformowałem prezesa RN Roberta Winnickiego. Dzisiaj podjąłem ostateczną decyzję.
– napisał na Facebooku jeden z liderów Ruchu Narodowego.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
Bosak podkreślił, że Komitet Wyborczy Pawła Kukiza przybrał formę, której nie jest w stanie zaakceptować. Przyznał, że największe zaniepokojenie budzi w nim fakt, iż jest już wrzesień a kształt list wyborczych nadal nie jest znany.
W sierpniu zostaliśmy zaproszeni do przeciąganych tygodniami negocjacji kształtu list. Gdy wreszcie zaprezentowano ich częściowy rezultat, pojawiły się na listach kontrowersyjne osoby, o których podczas negocjacji w ogóle nie było mowy. Podważyło to powagę całego projektu, która jest znacznie istotniejsza, niż względy propagandowe, którymi żyje otoczenie Pawła.
– dodał.
Krzysztof Bosak dodał jednocześnie, że nadal uważa, iż dobrze stałoby się, gdyby w Sejmie znaleźli się ludzie reprezentujący ideę narodową. Jak podkreślił – sam również był posłem i wie, że obecność w parlamencie daje duże możliwości realnego działania.
Lider Narodowców napisał, że chciałby, aby jego rezygnacja ostatecznie ucięła spekulacje „o niskich motywacjach” osób związanych z Ruchem Narodowym, które chcą ubiegać się o mandaty poselskie.
Cały wpis TUTAJ.
Z naszych informacji wynika również, że Krzysztof Bosak chciał złożyć rezygnację ze stanowiska wiceprezesa ugrupowania jednak nie została ona przyjęta. Wcześniej z tej samej funkcji odwołany został Marian Kowalski, który podobnie jak Bosak zdecydował, że nie wystartuje z list Pawła Kukiza.
źródło: Facebook.com
Fot. YouTube/Łukasz Romańczuk