Krzysztof Danielewicz jest bliski odejścia z Cracovii. 22-letni pomocnik nie może się porozumieć z klubem w kwestii nowej umowy.
Danielewicz (na zdjęciu po lewej), uznawany jest za jednego z najbardziej rokujących piłkarzy w zespole z Krakowa. Przez cały sezon był podstawowym piłkarzem Pasów, jednak ostatnio zanotował zauważalny spadek formy. Po objęciu Cracovii przez nowego szkoleniowca Mirosława Hajdę, młody zawodnik stracił miejsce w składzie. Niewykluczone, że wpływ na tę decyzję miały również przeciągające się w czasie negocjacje kontraktowe. Menedżer Danielewicza – Ireneusz Hurwicz, w rozmowie z „Dziennikiem Polski”, nie szczędzi gorzkich słów władzom klubu.
Krzysiek jest bliski odejścia z klubu. To, co proponuje Cracovia, jest nie do zaakceptowania. (…) Chyba nikt sobie nie wyobraża, że zawodnik przyjdzie do prezesa i będzie błagał o podwyżkę.
Czytaj także: Młody polski piłkarz podpisał nowy kontrakt i... kupił mercedesa. Trener się wściekł
– powiedział.
Sam zawodnik, w rozmowie z tym samym medium stara się zachować dyplomację.
Wiadomo, że chcę grać, ale co mam powiedzieć? To jest decyzja trenera. (…) Zdążyłem się przywiązać do Cracovii, ale życie pisze różne scenariusze i trzeba być gotowym na przyszłość.
źródło: sport.pl, Dziennik Polski
Fot. Szymon Starnawski/wmeritum.pl