Krzysztof Krawczyk został upamiętniony podczas meczu Lechii Gdańsk z KGHM Zagłębie Lubin. Podczas przerwy, z głośników na stadionie poleciał jeden z przebojów wokalisty pt. „Byle było tak”.
W poniedziałek całą Polskę obiegła wiadomość o śmierci Krzysztofa Krawczyka. Wokalista zmarł w wieku 74 lat. Kilka dni wcześniej opuścił szpital, do którego trafił z powodu COVID-19. Święta spędził w domu, a w poniedziałek jego stan nagle się pogorszył. Trafił do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.
Krzysztof Krawczyk dał się poznać między innymi jako fan sportu. Nagrał między innymi głośne piosenki przed Mistrzostwami Świata w 1982, 1986 oraz 2018 roku. Po informacji o jego śmierci, żegnał go też świat sportu. „Król życia, król estrady” – napisał na Twitterze Łukasz Jurkowski. „Smutno…” – dodał z kolei prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Wokalistę upamiętniono też podczas meczu PKO Ekstraklasy między Lechią Gdańsk a KGHM Zagłębie Lubin (3:1). W przerwie meczu z głośników na stadionie poleciał przebój pt. „Byle było tak”. Nagranie zamieścił na Twitterze dziennikarz Tomasz Hatta. Zostało udostępnione przez oficjalny profil Lechii. „Chociaż tak mogliśmy uczcić pamięć Krzysztofa Krawczyka. Niech spoczywa w pokoju!” – czytamy.
Czytaj także: Polska wstrząśnięta śmiercią Krawczyka. Reakcje świata showbiznesu [KOMENTARZE]
Źr.: Twitter/Lechia Gdańsk SA, Twitter/Tomek Hatta