Krzysztof Piątek skomentował medialne zamieszanie wokół swojej osoby, które powstało po jego kapitalnych występach w barwach AC Milan. Zawodnik odniósł się również do okładek włoskich gazet, na których znalazł się jego wizerunek.
Po ostatnim występie przeciwko Atalancie Bergamo Krzysztof Piątek znalazł się na okładkach większości gazet sportowych we Włoszech. Na pierwszej stronie umieściła go m.in. „La Gazetta Dello Sport”, która artykuł na jego temat opatrzyła tytułem „Magik Piątek”.
Czytaj także: Krzysztof Piątek na okładce „La Gazetta Dello Sport”!
Czytaj także: Krzysztof Piątek na okładce \"La Gazetta Dello Sport\"!
Szaleństwo związane z Piątkiem nie jest oczywiście bezpodstawne. Zawodnik strzela bowiem bramki na zawołanie. We wspomnianym starciu z Atalantą na listę strzelców wpisał się dwukrotnie i zapewnił swojej drużynie triumf na trudnym terenie. Łącznie w barwach AC Milan Polak zdobył łącznie sześć bramek. W tym miejscu warto podkreślić, iż zanotował dotąd w barwach „Rossonerich” pięć spotkań.
Krzysztof Piątek komentuje zamieszanie wokół swojej osoby
W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” zawodnik skomentował zamieszanie wokół swojej osoby. To, co zwraca uwagę w wypowiedziach Piątka, to jego skromność. Zawodnik tonuje bowiem nastroje i apeluje, by nie robić z niego megagwiazdy zawczasu.
Piłkarz odniósł się m.in. do porównań, które na niego spadają. Zawodnik jest zestawiany bowiem z wielkimi gwiazdami AC Milan takimi jak Andriej Szewczenko czy Marco van Basten.
„Gdybym miał rzeczywiście w sobie wszystkie cechy tamtych wspaniałych zawodników, byłbym najlepszym piłkarzem w historii” – powiedział Krzysztof Piątek w rozmowie z Michałem Polem.
„Nie ogarniam tych wszystkich pochwał, coś tam tylko wyłapuję. Znajomi mi podsyłają wiadomości. Ale podchodzę do tego spokojnie. To wszystko nie zwiększa presji. Niektóre okładki są naprawdę przesadzone” – dodał.
Czytaj także: Krzysztof Piątek się nie zatrzymuje! Kolejne gole Polaka