We wczorajszym Światowym Forum Holokaustu w Jerozolimie gościł również brytyjski książę Karol. Podczas oficjalnych powitań doszło do sytuacji, która wywołała spore zamieszanie w mediach społecznościowych. Konieczna była oficjalna reakcja zarówno Białego Domu, jak i Pałacu Buckingham.
W Światowym Forum Holokaustu w Jerozolimie wzięło udział wielu światowych przywódców. Wśród nich znaleźli się m.in. Emmanuel Macron, Frank-Walter Steinmeier oraz Władimir Putin, a także książę Karol i wiceprezydent USA Mike Pence. Na samym początku uroczystości pomiędzy dwoma ostatnimi doszło do sytuacji, która wywołała falę komentarzy w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Brexit coraz bliżej. Jest decyzja królowej Elżbiety II
Nagranie, które obiegło media społecznościowe ukazuje moment, w którym książę Karol wita się po kolei z zaproszonymi gośćmi z innych państw. Książę najpierw rozmawia chwilę z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie wita się z Mosze Kantorem, rosyjskim oligarchą i organizatorem Forum Holokaustu.
Książę Karol zignorował wiceprezydenta USA?
Następny w kolejności był wiceprezydent USA, Mike Pence. Jednak książę Karol nie podaje mu ręki i podchodzi od razu do premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Gdy nagranie obiegło sieć, natychmiast wywołało lawinę spekulacji, czy członek brytyjskiej rodziny królewskiej celowo zignorował wiceprezydenta USA.
Skala kontrowersji okazała się na tyle duża, że konieczna była oficjalna reakcja. Rzeczniczka prasowa Mike’a Pence’a Katie Waldman, gdy dokładnie wsłuchać się w nagranie, to słychać, jak książę Karol mówi do wiceprezydenta: „witaj ponownie”. Jak dodała, obaj politycy widzieli się już tego dnia kilkakrotnie.
Czytaj także: Duda reaguje na obchody w Jerozolimie. „Zniekształcono historię”
Oświadczenie w podobnym tonie wystosował Pałac Buckingham. „Krótko przed rozpoczęciem ceremonii w Yad Vashem, książę i wiceprezydent Pence mieli ciepłą i przyjacielską rozmowę. To dlatego nie przywitali się po raz kolejny” – przekonywano w komunikacie publikując na dowód wspólne zdjęcie obu panów.
Źr. dorezczy.pl; wprost.pl