Włodarze Konfrontacji Sztuk Walki odsłonili pierwsze karty przed zbliżającą się wielkimi krokami galą w Poznaniu. Na KSW 30 kibice będą mogli obejrzeć dwie walki o pas federacji.
Wszystko dzięki temu, że w klatce ustawionej 21 lutego w Poznaniu zawalczą Borys Mańkowski i Karolina Kowalkiewicz. Nie wiadomo kim będą ich rywale, wiadomo natomiast jednak, że to „Diabeł Tasmański” zawalczy w walce wieczoru. Kowalkiewicz będzie bronić pasa w piątym pojedynku main cardu (na siedem).
Duet Kawulski – Lewandowski ponownie postanowili postawić na Anzora Azhieva, który dotychczasowo (oprócz walk z Arturem Sowińskim) nie zawodził fanów, dając zawsze świetne starcie, jak chociażby jego ostatni pojedynek z Helsonem Henriquesem na gali KSW 28, który zakończył się jednogłośnym zwycięstwem Polaka.
Czytaj także: Największa gala w dziejach! - zapowiedź KSW 29 \"Reload\
Najciekawiej zapowiada się chyba jednak co-main event gali. Mianowicie na przeciwko siebie staną Rafał Moks i Aslambek Saidov. Prawdopodobnie stawką tej walki będzie miano pretendenta do tytułu mistrzowskiego w wadze półśredniej. Moks będzie chciał również zrewanżować się byłemu mistrzowi federacji KSW za porażkę na 17. edycji Konfrontacji Sztuk Walki.
Źródło: polsatsport.pl
Fot.: facebook.com/Borys Mańkowski