![Orban apeluje o pokój. „To nie jest konflikt na niby” [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/12/Orban.jpg)
Po tym, jak przedstawiono projekt nowego logo dla Głównego Urzędu Statystycznego wraz z podaniem kosztów przeznaczonych na jego wykonanie, w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja. Wielu komentatorów krytykuje polityków za niegospodarność w wydatkowaniu pieniędzy podatników. Jeden z blogerów zamieścił porównanie kosztów wykonania logo dwóch państwowych instytucji za rządów PO i PiS. Okazał się, że… są one takie same.
Na profilu Obywatel D. C. opublikowano ciekawe zestawienie. Koszty nowego logo Ministerstwa Zdrowa vs. koszty nowego logo Głównego Urzędu Statystycznego. Kto jest bardziej gospodarny – PO czy PiS? Wnioski nasuwają się same…
Dałem ogłoszenie w Oferia na wykonanie logo dla firmy. Odpowiedzi przyszło mnóstwo, ceny wahały się od 500 zł do 4000zł. Średnia znajdowała się w przedziale 1000-2000 zł. Sporo z tych odpowiedzi to byli naprawdę utalentowani ludzie i agencje z dużym profesjonalnym portfolio. No ale klientem była prywatna firma więc i cena normalna – rynkowa.
Co innego gdy za wydawanie kasy się biorą pętaki z rządu. Nawet nie chce mi się komentować – sami zobaczcie – dzieło za 22 tys. zł z 2014 roku (PO) vs dzieło z 2017 (PiS)…. Za niegospodarność polityków powinno im się obcinać emerytury do minimum.
Ale żeby nie było, że tylko narzekam – proponuję zapoznać się z brandingiem rządu Wielkiej Brytanii: https://gcs.civilservice.gov.uk/…/HMG-branding-overview-_Fe…
oczywiście nie tylko GB ale też Niemcy czy Holandia mają zunifikowany system brandingu.
Można to zrobić normalnie, ale po co? Wtedy znajomy królika nie zarobiłby 22 tys. zł – podsumowuje.
Na problem marnowania publicznych pieniędzy zwrócił również uwagę publicysta Łukasz Warzecha.
Nowe logo Głównego Urzędu Statystycznego za jedyne 22 tys. zł z publicznej kasy. Dobranoc. pic.twitter.com/2fUIbX2SJK
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 31 sierpnia 2017
Źródło: Facebook.com/ObywatelDC, Twitter.com/Warzecha
