Paweł Kukiz wdał się w dyskusję w mediach społecznościowych. Internauci krytykowali go za sojusz polityczny z PSL. Muzyk odpiera jednak zarzuty i sam krytykuje swoich byłych kolegów, którzy odeszli z Kukiz’15.
Ponad tydzień temu Paweł Kukiz i Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosili wspólny start w jesiennych wyborach parlamentarnych. Po tej decyzji na Pawła Kukiza wylała się prawdziwa fala krytyki. Internauci zarzucają muzykowi zdradę i odejście od głoszonych przez siebie wartości.
Czytaj także: Fala krytyki po decyzji Kukiza o starcie z list PSL
Czytaj także: Lis oburzony... rozmową w TVN. \"To jest chore i tyle\
Co gorsza, Kukiz musi zmierzyć się nie tylko z krytyką z zewnątrz, ale również z problemami we własnym ugrupowaniu. Duża grupa posłów opuściła klub Kukiz’15. Niektórzy z nich założyli własne koło poselskie, inni zdecydowali się dołączyć do PiS i z list tej partii startować do Sejmu.
Kukiz odpowiada na krytykę
Paweł Kukiz przez długi czas nie odpowiadał na krytykę, ale teraz zdecydował się wejść w polemikę w mediach społecznościowych. Na Twitterze odpowiadał nawet na oskarżenia ze strony anonimowych użytkowników serwisu.
Czytaj także: Ambasador Izraela skomentowała pielgrzymki do Częstochowy
„Du*y dali ci, którzy poszli do PiS w zamian za miejsce w Sejmie olewając sztandarowe cele (JOW, referenda, odwołanie posła), których Pan Kaczyński nie chciał zaakceptować. PSL zaś wpisał te cele do swojego programu. I to była moja cena, Panie Alfonsie, Znawco Qurew:-)” – napisał na Twitterze Kukiz.
Źr. wmeritum.pl; dorzeczy.pl; twitter