Szef klubu parlamentarnego Kukiz’15 – Paweł Kukiz, odniósł się do ostatnich wydarzeń, które stawiają jego i klub w nieprzychylnym świetle. Zdaniem polityka cała afera to typowa nagonka ze strony mediów.
Pierwszym głośnym wydarzeniem o trzeciej sile w Sejmie było głosowanie na tzw. „dwie ręce”, kiedy to posłanka Małgorzata Zwiercian zagłosowała za Kornela Morawieckiego. Z tego powodu obie postacie opuściły szeregi klubu, a posłanka musiała oddać swój mandat za złamanie przepisów.
Czytaj także: Kukiz: Nagonka na Kukiz'15 rozpętała się na dobre. Riposta Dziambora
Od kilku dni jednak tematem numer jeden są nagrania, na których Kukiz w negatywny sposób odnosi się do całego Ruchu Narodowego, jak i jednego z jego członków – Artura Zawiszy. Z powodu taśm Rada Polityczna RN zaproponowała posłom z partii tworzenia własnego koła poselskiego. Ostatecznie od Kukiz’15 odłączył się tylko Robert Winnicki.
Czytaj także: Ruch Narodowy odchodzi z Kukiz’ 15!
Do wszystkich zdarzeń odniósł się w niedzielę Paweł Kukiz. Muzyk, za pośrednictwem Facebooka, stwierdził, że nagłośnienie tematu nagrań jest nagonką wymierzoną w jego klub. 53-latek uważa, że powodem takich działań mają być stanowcze poglądy, które nie podobają się establishmentowi.
Treść wypowiedzi Kukiza (pisownia oryginalna):
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Nagonka na Kukiz’15 rozpętała się na dobre i to do granic absurdu.
Od samego początku kształtowania się Ruchu mamy do czynienia z medialną manipulacją, kłamstwem i pomówieniami. Za wszelką cenę System chce nas zniszczyć.Dlaczego tak się dzieje? To proste – jesteśmy jedyną opcją domagającą się zmian ustrojowych. Jedyną, która dąży do odebrania partiom ich przywilejów – subwencji, dotacji, synekur w Spółkach Skarbu Państwa, obsadzania stanowisk rodziną i kolesiami itd,itd. .
Jako jedyni nie korzystamy z milionowych kwot na tzw.”działalność partyjną”- pieniędzy rabowanych rok w rok z kieszeni Obywateli. Jako jedyni chcemy odpowiedzialności karno-skarbowej za błędne działania i zaniechania urzędników i polityków, którzy dziś są absolutnie bezkarni i ponoszą jedynie tzw. „odpowiedzialność polityczną” czyli żadną ( np. Hofman, który niedawno z hukiem został wywalony z PiS aby dziś zarabiać pieniądze jako podmiot…obsługujący Prawo i Sprawiedliwość).
Tylko Ruch Kukiz’15 domaga się zmiany ordynacji wyborczej, obniżenia progu frekwencyjnego przy referendum ogólnokrajowym i obowiązkowego zastosowania się do jego wyniku przez władze.
Tylko my żądamy upowszechnienia dostępu do broni.Wszystkie nasze postulaty są bezwarunkowo odrzucane bo ich wprowadzenie w życie oznaczałoby dla partycypujących w Systemie partii koniec „miodowych lat” . Dla wszystkich – od PO po PiS.
Porażający jest stopień zindoktrynowania przez System Obywateli…W efekcie ludzie nauczeni zostali myślenia w kategoriach zero-jedynkowych, czarno-białych co skutkuje dramatycznym podziałem Polaków na „fan kluby” jednej albo drugiej strony i – jeśli taki stan rzeczy będzie trwał- może się to dramatycznie skończyć z perspektywy interesu Narodowego.
Sytuacja przypomina mecz piłkarski, gdzie dwie drużyny prowadzą na boisku fatalną, brudną grę za kolosalne pieniądze, grę której że względu na jej „jakość” nie chce się oglądać a w tym samym czasie na trybunach ich fani tłuką się po pyskach o to, która drużyna jest lepsza…
Skoro jestem przy takich obrazowych porównaniach- przypomniał mi się jeden z wpisów pod którymś z moich postów. Brzmiał: „Kukiz’15 nie wie, którą wybrać nogę i w efekcie dynda pomiędzy nimi”.
Odpowiem autorowi, że jeśli nadal będzie zgoda na partiokratyczny System to nie zdąży się zorientować on i miliony jemu podobnych, że jest parę centymetrów dalej od „dyndającego Kukiz’15”. Parę centymetrów w kierunku odcinka lędźwiowo-krzyżowego… W czarnej i głębokiej…
Miłej Niedzieli