Paweł Kukiz, największy zwycięzca niedzielnych wyborów prezydenckich, odniósł się do wypowiedzi Bronisława Komorowskiego, który zapowiedział, że przeprowadzi referendum w sprawie m.in. jednomandatowych okręgów wyborczych. Muzyk nazwał tę propozycję „ściemą”.
Wcześniej informowaliśmy państwa, że prezydent Bronisław Komorowski ogłosił że za zgodą Senatu, zamierza zarządzić ogólnopolskie referendum, w którym obywatele wyrażą swoją opinię na temat tzw. JOW-ów, kwestii finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz zmian w obowiązującym prawie podatkowym (CZYTAJ WIĘCEJ). Paweł Kukiz sceptycznie odniósł się do tego pomysłu.
Za grosz nie ufam zawodowym politykom. Teraz czytam, że prezydent Komorowski od zawsze jest zwolennikiem JOW-ów :) … Śmiech :) …
Czytaj także: Wybory Prezydenckie 2015 [Relacja na żywo]
– napisał były lider zespołu „Piersi” na swoim fanpage’u na Facebooku (pisownia oryginalna).
Czytaj także: Kukiz czarnym koniem wyborów. „To dopiero początek”
Kukiz dodał również, że niebawem opublikuje petycje, które wysyłał do Komorowskiego w przeszłości i – jak podkreślił – obecny prezydent „wówczas nie był zmianą ordynacji wyborczej szczególnie zainteresowany”. Muzyk zaapelował do swoich wyborców, aby nie wierzyli w zapewnienia głowy państwa. Nazywa je „ściemą” i „graniem na czas”.
Nie wierzcie w te referenda. To ściema i granie na czas. Lep. W ciągu 2-3 dni zamieszczę parę postów i krok po kroku wytłumaczę Wam jak oni mając całkowitą świadomość ZEROWEGO wpływu referendum na zmianę ordynacji manipulują naszymi emocjami.
Czytaj także: Kukiz w II turze nie poprze żadnego z kandydatów
Paweł Kukiz jest największym zaskoczeniem niedzielnych wyborów prezydenckich. Według sondażu przeprowadzonego przez pracownię IPSOS, uzyskał w głosowaniu 20,5 proc. głosów.