Paweł Kukiz był jednym z gości programu Jana Pospieszalskiego „Warto Rozmawiać”. Tematem rozmowy były stosunki polsko-ukraińskie. Lider ruchu Kukiz’15 poruszył wątek masowej imigracji zarobkowej Ukraińców do Polski.
Zdaniem muzyka sytuacja, w której coraz większa liczba przybyszów ze wschodu pracuje w naszym kraju nie jest normalna. – Gdy mamy do czynienia z sytuacją taką, że Polacy wyjeżdżają na Zachód, aby zarabiać pieniądze w innych krajach by móc godnie żyć i nasza nacja przemieszcza się w kierunku Zachodu, a na nasze miejsce wchodzą Ukraińcy to nie jest to normalna sytuacja – ocenił. – Nie podoba mi się sytuacja kiedy przyjmujemy Ukraińców z tego względu, że są tańsi lub z powodu braku kierowców tirów.
W podobnym tonie wypowiedział się Stanisław Srokowski. Pisarz zwrócił uwagę na możliwość organizowania się Ukraińców w ruchy i partie polityczne. – Za kilka lat te grupy Ukraińców mogą się politycznie zorganizować i nie wiemy w jakim kierunku może to pójść – przestrzegał.
Obecny w studio poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Dworczyk wtórował Srokowskiemu, jednak zwórcił uwagę, że obecnie Ukraińcy nie stanowią zagrożenia dla porządku pranego w Polsce. – Zgadzam się, że Ukraińcy tak jak i inni obcokrajowcy powinni być kontrolowani przez Państwo pod kątem tego czy nie stanowią żadnego zagrożenia dla państwa. Na dziś dzień nie ma żadnych kłopotów z tą grupą narodowościową.