Gościem Beaty Michniewicz, prowadzącej audycję „Wyborczy salon polityczny Trójki” na antenie Polskiego Radia, był kandydat na prezydenta Paweł Kukiz. Muzyk zapewnił, że w przeciwieństwie do Bronisława Komorowskiego weźmie udział we wtorkowej debacie z udziałem kandydatów aspirujących do pełnienia najwyższego urzędu w państwie. Zdradził również, z którymi politykami byłby w stanie nawiązać współpracę.
W przeciwieństwie do pana Bronisława wybieram debatę, a nie mecz.
– odpowiedział Kukiz, pytany o to, czy weźmie udział w dyskusji, która odbędzie się we wtorek na antenie TVP.
Czytaj także: Wybory Prezydenckie 2015 [Relacja na żywo]
Muzyk podkreślił również, że „myśli o prezydenturze” i wierzy, że uda mu się uzyskać wystarczającą ilość głosów, aby jego nazwisko pojawiło się na karcie wyborczej w drugiej turze wyborów.
Na wojnę idzie się po to, żeby wygrać.
– przyznał.
Kukiz zapewnił w rozmowie, że jest gotów osiągnąć porozumienie „z każdym patriotą od lewa, do prawa, który uważa, że ustrój i konstytucja jaka obecnie obowiązuje jest archaicznym aktem prawnym, który sankcjonuje porozumienie magdalenkowe”. Na pytanie, który z kandydatów startujących w zbliżających się w wyborach, mógłby liczyć na propozycję współpracy z jego strony, były lider zespołu „Piersi” odparł:
Wszyscy antysystemowi kandydaci.
Muzyk potwierdził, że wśród nich znaleźliby się Janusz Korwin-Mikke, Marian Kowalski, czy Grzegorz Braun.
Kukiz zdradził także, że w przypadku kwestii społecznych „jego serce jest po lewej stronie”.
Ja jestem prawicowcem jeśli chodzi o poglądy patriotyczne, o poglądy dotyczące ojczyzny, pewnych zasad, jakiejś mimo wszystko hierarchii wartości, natomiast jeśli chodzi o sprawy społeczne, to moje serce jest po lewej stronie.
– powiedział.
Całą rozmowę z Pawłem Kukizem znajdą państwo TUTAJ.
źródło: polskieradio.pl
Fot. Karolina Lebiedowicz/wMeritum.pl